Nieżyjącego 52-latka z Olesna znaleźli policjanci, wezwani po telefonicznej interwencji.
Policjantów wzywali mieszkańcy skarżący się na odgłosy libacji.
Kiedy przyjechał patrol, mundurowi znaleźli leżącego przed domem mężczyznę. Wezwali karetkę i sami próbowali reanimować mężczyznę. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził jednak zgon.
Ofiarą jest 52-letni Bernard G. z Olesna. Wiadomo, że uczestniczył w libacji, na którą skarżyli się sąsiedzi.
- Na tę chwilę nic nie wskazuje, żeby w tej śmierci udział miały osoby trzecie, ale bezpośrednie przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok - informuje Tomasz Kubicki, komendant powiatowy policji w Oleśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?