Justyna Wolna w 2013 roku założyła w Byczynie pracownię artystyczną. Wcześniej pracowała jako projektantka w firmie meblarskiej, ale marzyła o wykonywaniu wyuczonego zawodu - jest absolwentką wydziału ceramiki i szkła ASP we Wrocławiu. - Zdecydowałam się zostać bezrobotną, żeby móc starać się o dotację unijną - opowiada. - Ryzykowałam, ale chciałam robić, to co lubię.
Za dotację z projektu "PO KLucz do biznesu 2” realizowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu kupiła wyposażenie do pracowni i zaczęła wyrabiać ozdobne naczynia. - Życie zweryfikowało moje projekty i okazało się, że ceramiczne kogutki cieszą się większym powodzeniem niż misy. - Sprzedaję je na jarmarkach i przez internet, ale że to biznes sezonowy, zdecydowałam się też podjąć współpracę jako instruktor pracowni w ośrodku dla niepełnosprawnych - przyznaje.
W ramach drugiej edycji finansowanego z pieniędzy unijnych projektu WUP udzielił ponad 1200 dotacji na założenie działalności gospodarczej przez osoby bezrobotne z regionu. Oprócz tego bezrobotni otrzymywali przez pół roku pieniądze na pokrycie podstawowych kosztów utrzymania firm. W sumie wydano na ten cel ok. 57 mln zł.
- Najwięcej firm powstało w branży budowlanej i handlu, ale były także gabinety kosmetyczne i fryzjerskie - wyliczał Jacek Suski, dyrektor WUP w Opolu. To był największy projekt realizowany z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Milena Piechnik, wicedyrektor WUP w Opolu, wyjaśniała, że po dwóch latach od rozpoczęcia działalności gospodarczej ok. 90 proc. firm utworzonych z unijnym wsparciem pozostaje na rynku, po trzech latach zostaje 70-80 proc.
W sumie w ramach obydwu edycji projektu "PO KLucz do biznesu” WUP przekazał bezrobotnym 73 mln zł. Chętnych nie brakowało, bo wysokość dotacji była kusząca - wynosiła maksymalnie 40 tys. zł, dwa razy więcej niż dotacje z powiatowych urzędów pracy.
- W nowym unijnym rozdaniu będą obowiązywały inne zasady - zastrzega Milena Piechnik. - Dotacje będziemy przyznawać bezrobotnym, którzy są w najtrudniejszej sytuacji, na przykład po 50. roku życia czy kobietom, które chcą wrócić do pracy po długiej nieobecności z powodu wychowywania dzieci - wylicza.
Zanosi się też na to, że nowe dotacje będą o około połowę niższe.
Pozostałe osoby, w tym pracujący, starające się o unijną pomoc finansową na założenie własnej firmy, będą miały do dyspozycji pożyczki, oprocentowane na ok. 5 proc. Na początku przyszłego roku powinno być wiadomo, jakie instytucje będą ich udzielały.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?