Do tragedii doszło 14 września 2008 roku w Nysie. Ofiarą jest Roman O., bezdomny nadużywający alkoholu. Według prokuratury w dniu zdarzenia żebrał on pod sklepem "Biedronka".
Daniel Sz., który przyszedł tam po zakupy dla chorego kolegi dał mu 50 groszy. Potem oskarżony wrócił do kolegi gdzie pił razem z nim alkohol. Kiedy po zakończonej biesiadzie Sz. wychodził z mieszkania, zauważył Romana O. leżącego w bramie kamienicy.
Zapytał go co tu robi. Ten odpowiedział, że chce iść do ich wspólnego znajomego, który mieszka w budynku. 59-latek powiedziałem mu, że nie ma co u niego szukać i zaczął go bić.
Zdaniem prokuratury zadał ofierze kilka uderzeń w twarz, w okolice nerek, kilka razy go kopnął, po czym zostawił ofiarę na chodniku.
Romana O. w nocy znaleźli dwaj młodzi ludzie. Leżał nieprzytomny na ławce w parku. Miał rozbitą głowę, a pod ławką była kałuża krwi.
Cztery dni później mężczyzna zmarł w szpitalu.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Daniel Sz. początkowo przyznał się do pobicia ze skutkiem śmiertelnym, potem jednak wszystkiemu zaprzeczył. Tak też było na dzisiejszej rozprawie.
Kolejna rozprawa w tej sprawie zaplanowana jest na 22 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?