Kiedy 17 czerwca 1956 roku święceń udzielał im częstochowski biskup Zdzisław Goliński, było ich aż 68. Szesnastu z nich dożyło tegorocznego jubileuszu. Trzynastu przyjechało dziś do katedry w Opolu, by odprawić mszę św. z opolskimi biskupami Andrzejem Czają, Pawłem Stobrawą i Rudolfem Pierskałą.
Przy ołtarzu stanęli razem: bp Jan Bagiński oraz księża: Józef Cichoń, Bronisław Martyniak, Władysław Horiszny, Wolfgang Globisch, Marcin Bajer, Eugeniusz Plichta, August Duffek, Helmut Porada, Edmund Kwapis, Adam Polechoński, Edmund Marek i Józef Szwarc.
- Jesteście nie tylko diamentowi - mówił jubilatom bp Andrzej Czaja. – Jesteście mocni. A przecież przepracowaliście kopę lat na niwie Pańskiej. To jest świadectwo wielkiej mocy. Jak to jest możliwe? Odkąd Jezus nas powołał, bierze na siebie nasze słabości. Dźwiga nasze choroby. Ta moc jest od niego.
- Co jest najpiękniejsze w kapłaństwie? – zastanawia się jubilat, bp Jan Bagiński? – Samo kapłaństwo. To, że możemy odprawiać msze św., nabożeństwa, katechizować, mieć kontakt z wiernymi. Świadomość, że po to człowiek został posłany, by pomóc innym się zbawić. A najtrudniejsze? Kontakty z osobami niechętnymi Kościołowi. Takie postawy zawsze były i są. Co najwyżej teraz są ładniej opakowane. Bo jesteśmy bezradni, kiedy chcemy nieść dobro, a trafiamy na pustkę.
Ks. Władysław Horiszny, wieloletni ojciec duchowny w seminarium i proboszcz parafii w Opolu Grudzicach, uważa, że dla księdza najważniejsza jest modlitwa. – Kiedy byłem proboszczem, odczuwałem czasem niepokój, że w natłoku zajęć za mało mam czasu, by modlić się za moich wiernych. Teraz Pan Bóg dał mi dużo czasu na modlitwę i mam z tego bardzo dużo radości - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
