61-latek spod Kędzierzyna-Koźla skazany za to, że gwałcił wnuczkę i nagrywał to telefonem. W ramach kary trafi na terapię

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
E.G. groziło do 15 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Opolu skazał mężczyznę na 8 lat, ale uznał, że karę będzie odbywał w systemie terapeutycznym. Wyrok nie jest prawomocny.
E.G. groziło do 15 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Opolu skazał mężczyznę na 8 lat, ale uznał, że karę będzie odbywał w systemie terapeutycznym. Wyrok nie jest prawomocny. Mirela Mazurkiewicz
Kazirodczy gwałt na osobie poniżej 15. roku życia jest traktowany jako zbrodnia, dlatego mężczyźnie groziło do 15 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Opolu skazał go na 8 lat, ale uznał, że karę będzie odbywał w systemie terapeutycznym, dedykowanym przestępcom z zaburzeniami preferencji seksualnych.

Proces w tej bulwersującej sprawie toczył się z wyłączeniem jawności. Wnosiła o to m.in. matka pokrzywdzonej, która była w tej sprawie oskarżycielem posiłkowym. Rodzina mieszka w małej miejscowości pod Kędzierzynem-Koźlem. Dziewczynka bardzo przeżyła wydarzenia, do których - jak stwierdził sąd - dochodziło w domu jej dziadka, dlatego skład uznał, że nagłośnienie szczegółów mogłyby zaszkodzić dziecku i jego bliskim.

Dziewczynka, która w chwili zdarzenia nie miała 15 lat, nie mieszkała na co dzień z dziadkiem pod jednym dachem. 61-latek - zdaniem śledczych - używając przemocy wobec nastolatki, zgwałcił ją, a także doprowadził do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Zdarzenia te zostały nagrane telefonem komórkowym.

Kazirodczy gwałt na osobie poniżej 15. roku życia jest traktowany jako zbrodnia, dlatego mężczyźnie groziło nawet do 15 lat więzienia. E.G. (dla dobra dziewczynki nie podajemy nawet imienia oskarżonego - przyp. red.) usłyszał też zarzut przechowywania treści pornograficznych z udziałem dzieci.

Sprawa wyszła na jaw wiele miesięcy po dramatycznych wydarzeniach. W marcu 2020 roku E. G. został zatrzymany, a sąd zdecydował, że trafi do tymczasowego aresztu. Podczas śledztwa nie przyznał się do winy.

Sąd Okręgowy w Opolu uznał, że mężczyzna jest winny tego, że 2 czerwca 2018 roku obcował płciowo z małoletnią wnuczką, a treści pornograficzne z udziałem dziewczynki nagrał telefonem komórkowym. Ponadto E.G., zdaniem sądu, w okresie od listopada 2016 do marca 2020 roku doprowadził wnuczkę do wykonania tzw. innej czynności seksualnej, a zdarzenie z jej udziałem zarejestrował telefonem. Mężczyzna miał na telefonie, ale też na dysku komputera oraz karcie pamięci pornograficzne zdjęcia i filmy z udziałem wnuczki oraz innych dzieci.

E.G. ma trafić za kratki na 8 lat. Sąd uznał, że będzie odbywał karę w systemie terapeutycznym, dedykowanym przestępcom z zaburzeniami preferencji seksualnych.

Oskarżony dostał też 14-letni zakaz zajmowania stanowisk związanych z wychowaniem, edukacją lub opieką nad dziećmi. Przez taki sam okres nie może kontaktować się ani zbliżania do swojej wnuczki. Ma natomiast zapłacić na jej rzecz 30 tys. złotych zadośćuczynienia.

Wyrok nie jest prawomocny.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska