7. Maraton Opolski w niedzielę. Będą utrudnienia w ruchu

Opolski maraton - a także szereg biegów towarzyszących - to wielkie święto biegaczy. Innych opolan czeka jednak sporo utrudnień i warto się na nie przygotować. Wjazd samochodem do centrum będzie mocno utrudniony.

- Trasa maratonu jest taka sama jak przed rokiem, takie same będą również utrudnienia - przyznaje Mariusz Godoś, dyrektor Maratonu Opolskiego.

Zabezpieczanie trasy dla biegaczy zacznie się w sobotę, ale same ulice w centrum będą zamknięte w niedzielę pomiędzy godziną 7.00, a 15.30. Trasę wygrodzą barierki i znaki. Jeśli ktoś nie będzie jechał samochodem na pamięć, nie powinien mieć żadnych problemów.

Biegi wystartują około godziny 9.00 z ulicy Piastowskiej, a meta tradycyjnie zlokalizowana została przy amfiteatrze na ul. Barlickiego. Uczestnicy maratonu będą mieli do pokonania cztery rundy, każda o długości 10,548 km, a trasa prowadzić będzie następującymi ulicami: Piastowska, most Piastowski, ul. Spychalskiego, ul. Parkowa, most oraz ul. Krapkowicka, ul. Spychalskiego, most Piastowski i ul. Katedralna, ul. Książąt Opolskich, ul. Kominka, ul. Sienkiewicza, ul. Żeromskiego, ul. Ozimska, ul. Kołłątaja, ul. 1 Maja, ul. Korfantego i znów ul. Piastowska.

- Zakładamy, że niemal zaraz po tym jak trasę przebiegnie ostatnia osoba, ruszy demontaż barierek - opowiada Godoś. - Ulice będą
bardzo szybko dopuszczone do ruchu, choć usuwanie ogrodzeń i znaków z ulic może potrwać około dwóch dni.

W tym roku obaw o organizację ruchu jest o tyle więcej, że trwa m.in. przebudowa ulicy Niemodlińskiej, a brak mostu nad kanałem Ulgi utrudnia jazdę miejskich autobusów. Miejski Zakład Komunikacji na wyjątkową niedzielę jest już przygotowany. Wczoraj przewoźnik poinformował, że konieczna jest zmiana lokalizacji części przystanków oraz zmiana tras niektórych linii.

Łącznie zakłada się, że w niedzielę pomiędzy godziną 6.00 a 16.00 z ruchu wyłączonych będzie 14 przystanków w centrum i na Zaodrzu, a zamiast nich powstaną 4 tymczasowe przystanki. Pasażerowie muszą być gotowi na to, że autobusy jadące z centrum Opola na Zaodrze będą jechały dużym objazdem przez ulicę Wrocławską i tamtejszy most nad kanałem Ulgi.

Choć na razie nikt nie mówi o tym oficjalnie, to już wiadomo, że w przyszłym roku trasa biegu będzie inna.

- Jest taki pomysł - przyznaje Godoś. - Mogę zdradzić, że biegacze pojawią się w innej części miasta, choć na pewno chcielibyśmy, aby pobiegli również ulicami centrum. Więcej na razie powiedzieć nie mogę. Wiele zależy od tego, czy na zmianę trasy uzyskamy zgodę wszystkich instytucji, zajmujących się ruchem w Opolu.

Maraton Opolski 2016