Przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta Gminy Ujazd gościli w piątek w plenerowym studiu Radia Opole i Nowej Trybuny Opolskiej, które z okazji 70-lecia obu mediów, stanęło na rynku w Ujeździe.
Choć młodzież działa w swoich strukturach dopiero od jesieni, to już ma na swoim koncie udział w kilku akcjach charytatywnych m.in. „Paczuszka dla Maluszka” oraz WOŚP. Niedawno zaproponowali natomiast władzom gminy wydłużenie godzin pracy świetlic i budowę skateparku.
- Nasza rada liczy 15 osób, pochodzimy z różnych zakątków gminy i każdy z nas ma różne pomysły na rozwój - mówią Natalia Glinka, Dominika Muskała i Kamil Bednarek, członkowie rady. - Na dodatek mamy w planach kilka kolejnych akcji charytatywnych, które będziemy prowadzić w czasie wakacji.
Młodzież brała udział m.in. w organizacji „Biegu Śladami Zeflika”, czyli imprezy charytatywnej w niewielkich Niezdrowicach. To z kolei miejscowość, która słynie w okolicy z ludzi bardzo zaangażowanych w program Odnowy Wsi. Aktualnie jest to także Najpiękniejsza Wieś Opolszczyzny, która zdobyła ten tytuł m.in. dzięki wyremontowaniu domu spotkań, upiększaniu skwerów, budowie ścieżek edukacyjnych, szatni sportowej, a także doposażaniu miejscowej OSP.
- To zasługa wszystkich mieszkańców, którzy poświęcili prywatny czas, żeby zrobić coś dobrego dla naszej wsi - mówi Artur Kijowski, jeden z działaczy z Niezdrowic. - Ale tytuł zdobyliśmy nie tylko ze względu na to, że wieś wizualnie wygląda dobrze. Ważne było także to, że żyją tutaj zaangażowani ludzie z pasją.
Jednym z pasjonatów z Niezdrowic jest np. Adrian Urbańczyk, który posiada własną pasiekę. Dzięki niemu wieś kojarzona jest z dobrym miodem.
- Specjalizuję się w produkcji miodu lipowego. Właśnie ten rodzaj jest charakterystyczny dla Niezdrowic - mówi pszczelarz.
W samym Ujeździe, a także po drugiej stronie gminy - w Balcarzowicach - także mieszkają pasjonaci. Specjalizują się w produkcji win i jest to drugi lokalny produkt, z którym kojarzona jest gmina Ujazd.
- Kiedy zakładałem winnicę działałem na Opolszczyźnie pod numerem 2 - relacjonuje Marcin Cwielong właściciel Winnicy Rodzinnej z Balcarzowic. - Dziś działa natomiast 14 winnic, co pokazuje jak szybko rozwija się ta branża.
- Nie rywalizujemy, a współpracujemy - dodaje Krystian Tomaka, właściciel winnicy Estro z Ujazdu. - Chcemy, żeby nasze lokalne wina nie tylko dobrze smakowały, ale też promowały okolicę.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?