70-lecie nto i Radia Opole. Głuchołazy gotowe na turystów. Nad bezpieczeństwem czuwają strażacy OSP z Jarnołtówka

Ci strażacy nie tylko gaszą pożary i walczą z podtopieniami, ale też pomagają na górskich szlakach. Ochotnicy z Jarnołtówka w wakacje nie próżnują. Czuwają i w razie potrzeby niosą pomoc turystom.

- W Górach Opawskich nie ma grupy GOPR, dlatego działania i zadania z obszaru ratownictwa w górach niesiemy my we współpracy z jednostką ratowniczo-gaśniczą z Głuchołaz - Andrzej Kozakiewicz, prezes OSP Jarnołtówek.

Strażacy współpracują z Sudecką Grupą GOPR, która zorganizowała specjalne szkolenie udzielania pomocy w terenie górskim. W planach jest kontynuacja nauki m.in. z działań ratowniczych z wykorzystaniem nart biegowych.

Ochotnicy z Gór Opawskich nie narzekają na brak pracy. W 2021 roku mieli w sumie 63 interwencje. Rok wcześniej byli wzywani ponad 130 razy.

- Spektrum naszych interwencji górskich jest duże - tłumaczy Kozakiewicz. - Począwszy od typowych, jak skręcenia i złamania. Przez udzielanie pomocy rowerzystom, którzy upadli na szlaku. Po przypadki nietypowe, jak próby przeskoczenia dawnego kamieniołomu “Piekiełka” lub zjazdy na sankach ze szczytu Kopy Biskupiej zakończone zderzeniem ze słupkiem granicznym.

Strażacy dysponują nowym sprzętem. W 2018 roku otrzymali nowy wóz bojowy. Rok temu flotę pojazdów zasilił quad zakupiony ze środków gminnego budżetu obywatelskiego, funduszu sołeckiego i zbiórki publicznej.

Głuchołazy mają świetne warunki do prowadzenia aktywnego trybu życia. Grzegorz Ptak, trener szkółki kolarskiej “Victoria” opowiadał o zjazdowych trasach rowerowych “Złote Ścieżki” powstałych na zboczu Góry Parkowej. Na co dzień trenuje tam 40 adeptów kolarstwa górskiego.

- Trenujemy dzieci już w wieku już 5-6 lat - informuje trener.

Gmina planuje utworzenie kolejnych dróg dla jednośladów.

Plenerowe studio odwiedzili również inni pasjonaci. Przewodnik sudecki Piotr Konieczny opowiedział o Szlaku Złotych Górników i złotym dziedzictwie miasta, a prezes koła pszczelarskiego w Głuchołazach Antoni Ożóg zdradził, że w Górach Opawskich powstaje czarny miód spadziowy zwany też papieskim.