Pani Danuta i Marianna Miłoszewska poznały się kilkadziesiąt lat temu, później ich drogi rozeszły się. Niedawno pani Marianna dowiedziała się, że jej koleżanka przebywa w DPS-ie.
Miesiąc temu przyjechała po nią do Bliszczyc i zabrała na tzw. urlop. Wybrać może się na niego każdy w miarę pełnosprawny podopieczny Domu Pomocy Społecznej. Ale pani Danuta, wspierana przez koleżankę, wracać z niego nie zamierza.
Dlaczego? - czytaj w dzisiejszym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?