85-latka z Prudnika ostatkiem sił dodzwoniła się do policji w Białymstoku prosząc o pomoc

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
St. sierż. Mateusz Małek ( z lewej) i post. Maciej Seńkowski.
St. sierż. Mateusz Małek ( z lewej) i post. Maciej Seńkowski. Policja
Mimo że starsza kobieta podała niedokładny adres to i tak st. sierż. Mateusz Małek i post. Maciej Seńkowski trafili do jej mieszkania na czas.

Do zdarzenia doszło w środę, tuż przed godziną 10.00 w jednym z mieszkań w centrum Prudnika. Starsza kobieta ostatkiem sił dodzwoniła się do operatora sieci komórkowej w Białymstoku mówiąc, że źle się czuje i traci przytomność.

Ten za pomocą numeru alarmowego przekazał informację dyżurnemu prudnickiej komendy. Oficer dyżurny natychmiast we wskazane miejsce skierował policyjny patrol.

- Mimo że kobieta podała niedokładny adres to i tak st. sierż. Mateusz Małek oraz post. Maciej Seńkowski trafili do jej mieszkania na czas - mówi młodszy aspirant Andrzej Spyrka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. - 85-latka leżała na łóżku, była przytomna lecz kontakt z nią był utrudniony.

Policjanci natychmiast udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej oraz powiadomili pogotowie ratunkowe. Do przyjazdu lekarza, cały czas monitorowali stan zdrowia 85-latki.

Kobieta została przewieziona do szpitala gdzie udzielono jej fachowej pomocy i wraca do zdrowia.

OPOLSKIE INFO - 6.07.2018

Na co Opolanie skarżą się policji? [OPOLSKA MAPA ZAGROŻEŃ BE...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska