Przypomnijmy: 89-letnia Łucja Małek z Radawia (powiat oleski) mieszka sama. Nie chce płacić rachunków, dlatego zrezygnowała z kupowania obiadów, mieszka w nieogrzewanym domu, odcięto jej telefon, a zakład energetyczny wypowiedział umowę na dostarczanie prądu.
Pracownicy socjalni z gminy Zębowice namawiali ją, żeby uregulowała zaległe rachunki i podpisała nową umowę z zakładem energetycznym. Nieufna staruszka płacić jednak nie zamierza, mimo iż dostaje emeryturę.
Wójt Zębowic Waldemar Czaja spotkał się z dyrektorem Tauronu i wynegocjował, żeby zakład nie odcinał prądu. Zaległości wraz z odsetkami (220 zł) oraz rachunki aż do końca kwietnia pokrył sponsor, jeden z mieszkańców gminy (chce pozostać anonimowy).
Do tego gmina kupiła staruszce węgiel. - Kupiliśmy, zawieźliśmy i wrzuciliśmy do piwnicy - informuje Danuta Sułek, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Zębowicach.
Gmina zapewniła też staruszce ciepłe zupy. Ale nie wiadomo, jak dalej postępować z 89-letnią kobietą, która na dobrą sprawę nie powinna dostawać pomocy socjalnej, ponieważ ma emeryturę.
- Dlaczego biegli nie potrafią przewidzieć sytuacji, co się stanie z tą niby samodzielną kobietą kiedy przyjdą mrozy, a ona nie pali w piecu. Przecież może zamarznąć! - alarmują sąsiedzi.
Czytaj więcej w sobotę (15 lutego) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?