8-latek kradł zabawki z Tesco. Jak zareagowali ochroniarze?

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Tesco w Kluczborku.
Tesco w Kluczborku. Mirosław Dragon
Świadek twierdzi, że chłopiec wpadł w histerię, kiedy ochroniarze złapali go i zabrali do pokoju.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu. Ochroniarze w supermarkecie Tesco zauważyli, że 8-letni chłopiec coś ukradł.

- Czterech ochroniarzy zagoniło dziecko do pokoju. Chłopak wpadł w histerię. Któryś z klientów zaproponował nawet, że zapłaci za to, co chłopiec wziął, ale ochroniarze byli nieugięci - opowiada jeden ze świadków.

Okazało się, że 8-latek próbował ukraść zabawki o wartości poniżej 50 złotych,

Prawo mówi wyraźnie, że osobę małoletnią można przesłuchiwać wyłącznie w obecności rodzica, który zresztą ponosi odpowiedzialność za dziecko i musi pokryć koszty kradzieży.

Menedżer kluczborskiego Tesco odesłał nas do biura prasowego w Warszawie.
Rzecznik prasowy Tesco oświadczył, że ochroniarze 8-latka nie przeszukiwali.

- Zgodnie z naszymi ustaleniami w dniu 17 marca doszło do zatrzymania osoby niepełnoletniej podejrzanej o kradzież. W związku z zaistniałą sytuacją wezwano na miejsce policję. Przez około 10 minut, do czasu przyjazdu policji na miejsce, niepełnoletni znajdował się przy Punkcie Obsługi Klienta pod opieką kierownika ochrony i pracownika, który dokonał zatrzymania. W tego typu przypadkach, do przyjazdu funkcjonariuszy policji, osoba niepełnoletnia musi się znajdować pod opieką osób dorosłych. Decyzją funkcjonariuszy policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, dalsze postępowanie odbywało się w osobnym pomieszczeniu. Pracownicy ochrony, którzy podjęli interwencję, nie dokonywali wobec osoby zatrzymanej żadnych innych czynności, w szczególności nie doszło do przeszukania - informuje Biuro Prasowe Tesco Polska.

- Więcej o kradzieży w Tesco w Kluczborku czytaj w środę (19 marca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska