A pociągów nie widać

Elżbieta Maszkowska
Wysokie trawy na wielu przejazdach kolejowych w rejonie Kluczborka, Olesna i Namysłowa utrudniają kierowcom widoczność.

Przed wszystkimi strzeżonymi i niestrzeżonymi przejazdami znajduje się znak stop. Kierowcy muszą się przed takim znakiem zatrzymać i sprawdzić, czy nie nadjeżdża pociąg. Ale żeby to zrobić, na zasłoniętym przejeździe kierowca musi zaryzykować i wjechać na tory. Efekt jest taki, że tylko nieliczni przed znakiem się zatrzymują. Reszta kierowców przejeżdża przez tory, lekko tylko zwalniając.

- Jaki jest sens zatrzymywania się przed znakiem, skoro i tak pociągu z tego miejsca nie zobaczę? Tory są przecież całkowicie zasłonięte - mówi Adam Wolecki, mieszkaniec Kluczborka, który w drodze do pracy codziennie przejeżdża przez trzy zarośnięte przejazdy.
Rosnące wzdłuż torowisk trawy mają nawet półtora metra. Na niektórych przejazdach, tych mniej uczęszczanych, nie były koszone już od ponad roku.

- Wiem, że trawy utrudniają widoczność i że trzeba je skosić. Jednak nie mamy do tego ludzi - tłumaczy Jerzy Ciupke, zastępca ds. inżynierii ruchu PKP w Kluczborku.
172 przejazdy rejonie Kluczborka, Olesna i Namysłowa są utrzymywane w czystości zaledwie przez dwóch pracowników PKP. Zajmują się oni także naprawami usterek na tych przejazdach.
- Najpierw muszą usuwać awarie, które stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców i pociągów. A dopiero po usunięciu usterek można zająć się koszeniem traw - tłumaczy Jerzy Ciupke.

- A jeśli przez te trawy zginie człowiek? Dziwi mnie, że nikt do tej pory nie pomyślał, że przez złą widoczność na przejeździe może kiedyś dojść do wypadku i że takie przejazdy to też bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców - mówi Adam Wolecki.
Pracownicy PKP zapewnili nas, że jeszcze w tym tygodniu trawy na wszystkich przejazdach zostaną skoszone. W pierwszej kolejności porządek zostanie zaprowadzony na przejazdach najbardziej niebezpiecznych, potem na tych mniej uczęszczanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska