A to cholera

Redakcja
Choroba ta występuje w wielu krajach Azji, Afryki i Ameryki Południowej, dokąd Polacy coraz częściej podróżują. Dlatego w tych regionach należy zachować szczególną czujność.

Wywołują ją bakterie, przecinkowce cholery, które atakują jelita - wyjaśnia dr Wiesława Błudzin, specjalista chorób zakaźnych z Opola. - Do klasycznych objawów należą wodnisto-ryżowa biegunka oraz wymioty, natomiast nie ma gorączki. W ostrej postaci tej choroby, jeśli zakażona osoba nie zostanie odpowiednio nawodniona, to umiera. Aby do tego nie dopuścić, podaje się pacjentowi nawet do kilkunastu litrów płynów dziennie. Zdarza się też, że cholera ma łagodniejszy przebieg i wtedy biegunka trwa krótko, więc czasem, bez przeprowadzenia właściwych badań, można ją pomylić z typowym zatruciem pokarmowym.

Szerzeniu się cholery sprzyjają fatalne warunki higieniczno-sanitarne panujące w niektórych krajach egzotycznych. Jednym z nich są Indie, gdzie często nie ma kanalizacji i wszystko, w tym ludzkie odchody (człowiek chory lub nosiciel wydala przecinkowce cholery wraz z kałem) - trafia do rzek. A ludzie używają potem pobranej z niej wody do picia, mycia itp.
Jeśli chodzi o zakażenia cholerą drogą pokarmową, to najczęściej dochodzi do tego w wyniku zjedzenia owoców, warzyw, lodów, małż i krewetek oraz innych owoców morza.
- Wiele zależy od warunków pobytu - twierdzi dr Błudzin. - Największe zagrożenie powstaje wtedy, gdy ktoś wędruje z plecakiem, sypia i jada w przypadkowych miejscach, gdzie nie jest w stanie przestrzegać reżimu sanitarnego. Jeśli mieszka i spożywa posiłki w porządnym hotelu, to wtedy ryzyko zachorowania spada niemalże do zera.
Przeciwko cholerze jest szczepionka, którą należy zastosować przynajmniej na 4 tygodnie przed podróżą. Jednak lekarze nie radzą całkowicie się na nią zdawać i często nawet ją odradzają, gdyż jej skuteczność wynosi jedynie 60-70 procent.

- Przestrzeganie zasad higieny chroni lepiej niż szczepionka - podkreśla dr Błudzin. - Poza tym zaszczepienie się może uśpić czujność. Ktoś uzna, że już nie musi zbytnio uważać, a tu nagle zaskoczy go choroba...
Okres wylęgania się cholery, czyli od chwili zakażenia do pojawienia się pierwszych objawów, wynosi od 1 do 5 dni. Na szczęście można ją leczyć. Oprócz nawodnienia w postaci kroplówek, chorym podaje się antybiotyki. A im szybciej można je zastosować, tym lepiej.
- Zasada jest taka: jeśli ktoś wraca z tropików i do pięciu dni od momentu jego przyjazdu wystąpi u niego biegunka, to powinien się natychmiast zgłosić do lekarza - radzi dr Błudzin. - W pierwszym rzędzie należy bowiem wykluczyć cholerę.Jak się chronić
- spożywać tylko potrawy ugotowane, gdyż przecinkowce cholery giną w wysokiej temperaturze
- sparzać owoce i warzywa, a następnie obierać je ze skórki i dopiero jeść
- pić wodę wyłącznie przegotowaną i napoje fabrycznie zamknięte
- nie jeść przetrzymywanych w lodówce potraw mlecznych, rybnych i mięsnych, gdyż niska temperatura nie niszczy przecinkowców
- myć ręce wodą i mydłem po wyjściu z toalety oraz przed każdym posiłkiem
- nie kupować żywności z niewiadomych źródeł - zwłaszcza na bazarach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska