A właśnie, że święta będą...

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Archiwum (o)
Komentarz Krzysztofa Ogioldy.

I jak tu wejść w klimat Wielkiej Nocy między toczącym się właśnie słownym sporem w Polsce (tym razem pretekstem do wymiany ciosów są caracale) i o mało co zbrojnym konfliktem na Półwyspie Koreańskim. Łapię się na tym, że przypominam trochę sfrustrowanych uczniów Pana Jezusa idących do Emaus ze słowami: A myśmy się spodziewali…

Sposobów, by się frustracji nie dać, jest wiele. Religijny – objąć sercem Zmartwychwstałego – podpowiada tuż obok w życzeniach dla Czytelników nto biskup Andrzej Czaja. A może warto też choć na trzy najbliższe dni zostawić politykę. Nie zagryzać święconki kłótnią o wizję Polski i świata. Jak to śpiewał śp. Wojciech Młynarski, o którego koncert na festiwalu opolskim nto upomniała się w tym tygodniu? „Więc ty się nie strosz jak niedźwiedź dziki, że Sejm głosował źle, odpoczywając od polityki przypomnij sobie, że jest jeszcze śledź w śmietanie, metafizyczne danie...”.

Mamy nadzieję, że pożywnym, a chwilami i metafizycznym daniem jest także świąteczny magazyn nto. Zapraszamy do lektury. A w poniedziałek - oczywiście rozsądny - śmigus-dyngus. I proszę pamiętać: bez polityków. Oni – jak mi przypomniał Czytelnik z Chabrów, który zadzwonił wczoraj z życzeniami – leją wodę cały rok. I wystarczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska