Absolutorium dla prezydenta Opola

Archiwum
Prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego - z powodu choroby - po raz pierwszy nie było na sesji absolutoryjnej. Do pracy ma wrócić jesienią.
Prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego - z powodu choroby - po raz pierwszy nie było na sesji absolutoryjnej. Do pracy ma wrócić jesienią. Archiwum
Radni w większości uznali dziś, że prezydent Ryszard Zembaczyński dobrze zarządzał Opolem w 2012 roku. Przeciwko byli tylko radni PiS oraz SP.

Sesja absolutoryjna - gdzie oceniano wykonanie ubiegłorocznego budżetu miasta - była wyjątkowa.

Po raz pierwszy zabrakło na niej prezydenta Opola Ryszard Zembaczyńskiego, który przyznał niedawno, że choruje na Parkinsona i wróci do ratusza najwcześniej w październiku.

Prezydent nie słyszał więc, że opozycja źle oceniła wykonanie zarządzanie budżetem 2012 roku. I to mimo, że uzyskał on pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej.

- Pod względem formalnym wszystko gra, ale brakowało nam w budżecie m.in. aktywnej polityki prorodzinnej, kompletnie leży polityka mieszkaniowa i w praktyce ogranicza się do zarządzania budynkami, które mamy. Nie ma jednak mowy o budowaniu nowych - oceniała Małgorzata Sekula, radna SLD.

- To jest budżet straconej szansy - przekonywał z kolei Marek Kawa, radny PiS.

Prezydenta bronił Zbigniew Kubalańca, radny PO. Zauważył, że komisja rewizyjna sprawdzała wydatki budżetowe i nie dopatrzyła się nieprawidłowości.

- Skoro to ponoć budżet schyłkowy, to skąd wiele inwestycji w tym np. budowa krytej pływalni, sieci światłowodowej czy remont ulicy Oświęcimskiej - wyliczał radny. - Miasto bryluje w niezależnych rankingach, a w naszych szkołach chce się uczyć wiele dzieci spoza Opola. W strefie ekonomicznej powstają nowe fabryki, rośnie też liczba miejsc w żłobkach.

- Skoro jest u nas tak dobrze, to dlaczego opolan ubywa, a mieszkańców przybywa okolicznym gminom. Czy naprawdę jesteśmy krainą miodem i mlekiem płynącą? - pytał Adam Pieszczuk (SLD).

Odpowiedzi nie dostał, ale ostatecznie za absolutorium zagłosowało 14 radnych PO i RDO, czterech radnych SLD i jeden z PiS wstrzymało się od głosu, a przeciwko było dwóch radnych z SP i dwóch z PiS.

- W Opolu wszystko gra, dziękuję za absolutorium w imieniu prezydenta - powiedział na koniec wiceprezydent Krzysztof Kawałko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska