Dziś opisaliśmy, jak miejskie wodociągi zmagają się z wycinką drzewa, które uszkodziło rurę i spowodowało wyciek.
Drzewa nie da się wyciąć od razu, bo zmieniły się przepisy i teraz prezydent nie może sam wydawać sobie zgody na usunięcie drzewa na terenie, który należy do miasta.
- To przepis niezależny od nas, ale sprawę potraktowaliśmy priorytetowo i już w środę pismo o wskazanie organu, który może wydać zgodę na wycinkę, skierowaliśmy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego - słyszymy w urzędzie miasta.
SKO błyskawicznie zdecydowało, że ostateczną decyzję wyda starostwo opolskie i być może stanie się w piątek.
- Tempo jest ekspresowe i myślę, że artykuł też swoje zrobił - przyznaje Piotr Kętrzyński, prezes WiK.
Na razie jednak woda wciąż cieknie i zaczęła nawet wypływać z bajorka, które powstało na skwerze przy ulicy Drzymały. WiK zapewnia, że jak tylko dostanie zgodę na wycinkę, to awarię usunie w cztery godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?