Absurd w Klekotnej. Nie da się wylać asfaltu, bo na mapie w miejscu drogi jest... las

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Na zrobienie tej drogi czekamy już od 30 lat – mówią (od lewej) Piotr Mrugała, Małgorzata Ochman-Lizurek, Herbert Brodowy i Józef Kubiciel.
- Na zrobienie tej drogi czekamy już od 30 lat – mówią (od lewej) Piotr Mrugała, Małgorzata Ochman-Lizurek, Herbert Brodowy i Józef Kubiciel.
Mieszkańcy Rzędowic i Klekotnej (gm. Dobrodzień) chcą remontu drogi. Część odcinka należy jednak do lasu.

Chodzi o drogę z Dobrodzienia, która prowadzi obok słynnego wiaduktu w Rzędowicach, Klekotną, Kolonię Łomnicką, Wysoką, aż do Olesna (łącząc się z droga krajową nr 11 w Grodzisku).

- Tą drogą mieszkańcy jeżdżą do kościoła, do pracy, ale 2-kilometrowy kawałek nie ma asfaltu, są za to dziury i kurz - mówi Piotr Mrugała, sołtys Klekotnej.

Mieszkańcy wsi chcą, aby położyć asfalt na odcinku od Klekotnej do Koloni Łomnickiej i przekształcić tę trasę w drogę powiatową.

Chęć wyasfaltowania odcinka deklarują również gminy Dobrodzień i Olesno oraz starostwo powiatowe w Oleśnie.

Sęk w tym, że na mapach droga urywa się w kompleksie leśnym.

W rzeczywistości droga nigdzie się nie urywa, tylko kończy się asfalt, a zaczyna dziurawa gruntowa droga.

Biegnie ona jednak przez las i 760-metrowy kawałek formalnie jest drogą leśną. Należy do Nadleśnictwa Lubliniec.


- Co trzeba zrobić, żeby można było rozpocząć budowę drogi?
- Co zrobią z tą drogą gminy Dobrodzień i Olesno oraz władze powiatu oleskiego?
Czytaj więcej w czwartek (23 września) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska