Adam M. zaatakował ratowników medycznych ze Strzelec Opolskich i zdemolował karetkę. Ruszył proces. Oskarżony prosi o łagodny wymiar kary

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
W sądzie w Strzelcach Opolskich ruszył proces mężczyzny, który w marcu 2019 roku zaatakował ekipę pogotowia. Napastnik był agresywny, groził ratownikom, a na koniec zdemolował ambulans.

Feralnego dnia ratownicy medyczni mieli pomóc Adamowi M., który leżał na ulicy. Jak się okazało po przyjeździe na miejsce, mężczyzna był kompletnie pijany.

Gdy odzyskał przytomność stał się agresywny - chwycił za gardło przechodnia, który wcześniej mu pomagał i zaczął go dusić. Początkowo ekipie pogotowia udało się uspokoić pacjenta, ale potem znów stał się agresywny.

- Groził pozbawieniem życia ratownikowi medycznemu i pielęgniarce - odczytywała w akcie oskarżenia sędzia Małgorzata Kalemba.

Napastnik tłukł także pięścią w drzwi ambulansu. Na skutek tego karetka wymagała naprawy, bo szyba wypadła z ramy, a drzwi przestały się domykać.

W poniedziałek w sądzie rejonowym w Strzelcach Opolskich ruszył proces Adam M. Oskarżony nie stawił się na rozprawie, ale wcześniej wysłał do sądu list - przyznał się się do winy i przepraszał za swoje zachowanie. Adam M. zobowiązał się naprawić szkody i prosił jednocześnie o łagodną karę więzienia w zawieszeniu.

Dzisiaj sąd zdążył przesłuchać pierwszych świadków. Wyrok w tej sprawie może zapaść najwcześniej w październiku.

Adamowi M. grozi do 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska