3 listopada ekolog Adam Ulbrych złożył kolejne zawiadomienie w prokuraturze o masowej wycince drzew.
6 listopada wieczorem był na spotkaniu mieszkańców z burmistrzem Wołczyna, żeby zapytać o działania gminy w tej sprawie. W tym czasie sprawcy podpalili jego dom w Komorznie.
Komendant policji w Kluczborku podinsp. Wojciech Augustynek mówił, że śledczy mają szereg dowodów, a nad sprawą pracuje specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza.
Teraz jednak Komenda Wojewódzka Policji w Opolu umorzyła dochodzenie z powodu niewykrycia sprawcy.
Dotychczas policja ustaliła tylko autora SMS-ów z pogróżkami, wysyłanymi do Adama Ulbrycha. Wysłane zostały z telefonu Daniela R. z Rożnowa, który brał udział w wycince drzew. Za groźby karalne grozi mu do 2 lat więzienia.
Policja zapewnia, że umorzenie dochodzenia wcale nie kończy ścigania podpalaczy.
Czytaj we wtorek (23 czerwca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?