Adamczyk znów strzela dla Skalnika Gracze

Protokół

Polonia Świdnica - Skalnik Gracze 1-1 (0-1).

0-1 Adamczyk - 32., 1-1 Kopernicki - 78.

Nasz III-ligowiec rozegrał pierwszy mecz kontrolny i właściwie debiutował w tym roku na boisku. Skalnik objął prowadzenie po trafieniu Piotra Adamczyka, a doskonałe sytuacje na podwyższenie wyniku mieli: Daniel Kownacki (minimalnie przestrzelił z dystansu) i Aleksander Matkowski (przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem).

- Mieliśmy lepsze i gorsze momenty, mogło się podobać kilka akcji, ale w drugiej połowie prezentowaliśmy się chwilami poniżej poziomu - przyznał trener Waldemar Sierakowski. - Wszyscy moi piłkarze walczyli na miarę możliwości i ambitnie.
Przed przerwą więcej klarownych sytuacji mieli świdniczanie, ale dobrze bronili bramkarze Skalnika. Rafał Balsewicz przypłacił ofiarność urazem barku i musiał po 10. min zejść z boiska.

Szkoleniowiec z Graczy przyglądał się w tym spotkaniu kilku nowym piłkarzom. Aż trzech z nich jest wychowankami Odry Opole, a są to: Grzegorz Maroński, Mateusz Tomczak i Jakub Zaczyk. Piłkarzem Skalnika jest już dotychczasowy napastnik Arki Nowa Sól Artur Szeląg. W treningach uczestniczy, ale nie zagrał 22-letni obrońca Marcin Wicher ze Swornicy Czarnowąsy. Natomiast dopiero dziś do zajęć po kontuzji wraca Zygmunt Bąk. W Skalniku raczej nie zagra Piotr Matkowski.

- Jesteśmy po pierwszym etapie przygotowań, a przed nami jeszcze obóz - dodaje Sierakowski. - Jestem zadowolony z pracy jaką wykonują piłkarze i ona na pewno zaowocuje w lidze.