Grupa została powołana pod koniec ubiegłego roku i będzie kontynentalną, zaliczaną do trzeciej dywizji Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Dyrektorem sportowym został były świetny kolarz Andrzej Sypytkowski, który w latach 2000-2004 pełnił podobną funkcję w CCC Polkowice. Wsparcia finansowego udziela między innymi miasto Brzeg.
- Grupa będzie składała się głównie z zawodników młodych z dużymi możliwościami, którzy mają się rozwijać - mówi Andrzej Sypytkowski, srebrny medalista igrzysk w Seulu w wyścigu drużynowym i wicemistrz świata. - Skupiać będziemy się na wyścigach szosowych i mam nadzieję na udział w kilku dobrych, w których zaznaczymy swoją obecność.
Aktualnie nasza grupa przechodzi proces rejestracji i czeka na decyzję UCI o przyznaniu licencji. Tę otrzymały już trzy inne z naszego kraju z III dywizji: ActiveJet Team, Kolss-BDC Team i Wibatech-Fuji Żory, a w grupie zespołów "profesjonalnych" jest najwyżej notowana z polskich CCC Polkowice.
Sezon kolarze Whistle Team zaczną dość wcześnie i mają już za sobą pierwsze zgrupowanie w Hiszpanii. Pierwszym startem będzie etapówka w portugalskiej Volta ao Alentejo (25-29 marca), a następnie czeka ich krajowy wyścig w Sobótce oraz start w kilku etapówkach za granicą i w kraju.
W drużynie znalazło się czterech kolarzy, którzy w tamtym roku reprezentowali brzeskie barwy w Sante Whistle. Największe sukcesy odnosili na torze, a w Mistrzostwach Polski zdobyli aż siedem medali na średnich dystansach. Są to: Adrian Tekliński - trzykrotny mistrz i wicemistrz kraju, Andrzej Bartkiewicz - rekordzista Polski w jeździe godzinnej na czas i złoty medalista na 4000 metrów w drużynie, Mateusz Nowaczek - podwójny złoty medalista w wyścigu punktowym i drużynie oraz Piotr Skarżyński - członek mistrzowskiej drużyny.
Skład drużyny uzupełniają inni bardzo obiecujący zawodnicy: Adrian Kucharek, Mateusz Komar (mistrz Polski w kryterium ulicznym), Dominik Oborski (złoty medalista Górskich Szosowych Mistrzostw Polski), Bartosz Warchoł oraz najbardziej doświadczony Krzysztof Krzywy. Kadra nie jest jednak ostatecznie zamknięta, a w gronie potencjalnych nabytków pojawiło się nazwisko bardzo dobrego zawodnika jakim jest Jarosław Kowalczyk.
Tymczasem Tekliński wraz z innym brzeżaninem Wojciechem Pszczolarskim oraz Igorem Krymskim i trenerem kadry torowej Jackiem Kasprzakiem wyleciał ponownie do Hiszpanii i kontynuuje rozpoczęte w Polsce przygotowania do torowych mistrzostw świata, które 18 lutego rozpoczną się w Paryżu.
- Realizuję swój plan i jestem zadowolony z tego co udało się dotychczas zrobić - mówi Tekliński. - Przygotowania do mistrzostw rozpocząłem na hiszpańskim wybrzeżu Costa del Sol, a aktualnie trenujemy na Teneryfie i szlifujemy formę. Nie było chwili na odpoczynek, tylko ciężka praca, ale trzeba powiedzieć, że w super warunkach. Mam ambitne cele i wierzę, że będę optymalnie przygotowany.
Nasz 26-letni kolarz może liczyć na sporo, choćby dlatego, że jest czwartym zawodnikiem mistrzostw Europy w omnium oraz czwartym w rankingu światowym w scratchu, a w ostatnich swoich startach spisywał się doskonale, wygrywając dwukrotnie w Austrii i Portugalii.
- Do Francji pojadę z dużymi nadziejami i aspiracjami - dodaje Tekliński. - Jestem pewny swoich umiejętności i nastawiam się na walkę o tytuł mistrza świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?