Afera Amber Gold. Sąd przyjął pozew zbiorowy na 5 mln zł

Jacek Wierciński
Proces w sprawie Amber Gold może się ciągnąć latami
Proces w sprawie Amber Gold może się ciągnąć latami Przemek Świderski
Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy, opiewający łącznie na ok. 5 mln zł, pozew zbiorowy kilkudziesięciu klientów Amber Gold przeciw BGŻ BNP Paribas. Bank prowadził konta słynnej gdańskiej spółki, więc - zdaniem prowadzącej sprawę kancelarii - powinien zapłacić odszkodowania, bo „uwiarygadniał”Amber Gold.

Z pół miliarda złotych zaległości, jakie pozostawiła po sobie piramida finansowa, syndykowi udało się zabezpieczyć mniej niż 10 proc. Jednak byli klienci Amber Gold nie składają broni i po czterech nieudanych próbach wniesienia pozwów zbiorowych wywalczyli prawomocną decyzję sądu, który rozpatrzy ich roszczenia. Tym razem zamiast spółki, jej zarządu czy Skarbu Państwa pozywają bank, który prowadził konta i skrytki depozytowe Amber Gold .

- Powinien zauważyć, że Amber Gold przez lata nie realizował deklarowanych publicznie działań, na przykład zakupów złota i kruszców, zamiast tego przelewając pieniądze na cele inne niż deklarowane publicznie - przekonuje Tomasz Pogoda, radca prawny z reprezentującej pozywających kancelarii MyLo. - Tymczasem bank powiadomił organa ścigania za późno, dopiero w momencie wybuchu afery wokół głośnej piramidy finansowej - dodaje.

Każdy z 52 uczestników pozwu zbiorowego przeciw bankowi BGŻ BNP Paribas, domaga się średnio niemal 100 tysięcy złotych. To pierwsze grupowe postępowanie, jakie zdecydował się przyjąć sąd, więc prawnicy poszkodowanych przez Amber Gold już odtrąbili sukces.

Jednak droga do odszkodowań daleka, a bank studzi emocje. BGŻ BNP Paribas przekonuje, że „nie miał żadnego związku z działalnością” parabanku, a z organami państwowymi, które badały sprawę, współpracował.

- Dopuszczenie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie pozwu zbiorowego przeciw BGŻ BNP Paribas oznacza jedynie, że rozpocznie się proces w tej sprawie - mówi Aleksandra Myczkowska, rzecznik prasowy Banku BGŻ BNP Paribas. - Jesteśmy przekonani, że w trakcie procesu wykażemy bezzasadność roszczeń drugiej strony, ponieważ prowadząc rachunki swoich klientów, banki nie ponoszą odpowiedzialności za ich decyzje i zobowiązania wobec ich klientów.

Prawnicy z MyLo nie ukrywają, że precedensowa sprawa może potrwać parę lat i zakończyć się dopiero przed Sądem Najwyższym.

Czytaj również: Proces ws. Amber Gold będzie się ciągnął latami

[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 20.10.2015 r. albo kupując e-wydanie gazety

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Afera Amber Gold. Sąd przyjął pozew zbiorowy na 5 mln zł - Dziennik Bałtycki

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska