Jest to sprawa precedensowa. Wiadomo, że przyłapanie na ściąganiu na maturze oznacza przerwanie egzaminu. Okazało się jednak, że nawet jeśli komisja nie nakryje nikogo na ściąganiu, nie oznacza to jeszcze, że nieuczciwemu maturzyście się upiekło.
- Okręgowa Komisja Egzaminacyjna we Wrocławiu podczas sprawdzania prac uznała, że prace 23 uczniów z naszego regionu nie zostały napisane samodzielnie - informuje Teodozja Świderska z Kuratorium Oświaty w Opolu. - W związku z tym ich matury zostały unieważnione. Od tej decyzji nie ma odwołania.
Chodzi o uczniów trzech szkół:
Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Praszce (9 uczniów),
Zespołu Szkół w Kędzierzynie-Koźlu, należącego do WZDZ w Opolu (8 uczniów)
Zespołu Szkół w Gorzowie Śląskim (6 uczniów).
Uwaga: unieważnienie matur dotyczy tylko nieuczciwych maturzystów, reszta uczniów z tych szkół nie będzie musiała ponownie zdawać egzaminu.
- Jak egzaminatorzy odkryli, że uczniowie ściągali?
- Z jakich przedmiotów nieważniono matury?
- Co czeka nieuczciwych maturzystów?
- Jak aferę komentują dyrektorzy szkół, w których unieważniono matury?
Czytaj więcej w środę (13 lipca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
