Afganistan. Atak na polski patrol. Dwie osoby nie żyją

źródło: Dziennik Wschodni
Ratownik medyczny Marcin Knap zginął w Afganistanie.
Ratownik medyczny Marcin Knap zginął w Afganistanie. źródło: Dziennik Wschodni
St. szer. Marcin Pastusiak i cywilny ratownik medyczny Marcin Knap zginęli w wyniku eksplozji improwizowanego ładunku wybuchowego, do którego doszło w sobotę, 22 stycznia podczas patrolu w prowincji Ghazni.

Dwóch innych członków załogi zostało rannych, a pozostałych zaopatrzono ambulatoryjnie.

Do ataku doszło w południowo - wschodniej części prowincji Ghazni. Żołnierze Operacyjnego Zespołu Doradczo-Łącznikowego POMLT z bazy Qarabagh wykonywali zadanie patrolowe wspólnie z afgańską policją.

Podczas przejazdu kolumny pod jednym z Kołowych Transporterów Opancerzonych Rosomak eksplodowała mina - pułapka.

Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały wezwane śmigłowce ewakuacji medycznej, a także Siły Szybkiego Reagowania (lądowy i powietrzny patrol QRF). Ranni i poszkodowani drogą lotniczą zostali przetransportowani do szpitala polowego w Sharanie, a następnie do szpitala koalicyjnego w Bagram.

Stan rannych lekarze określają jako stabilny. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Rodziny poległych i poszkodowanych zostały powiadomione o zdarzeniu.

Minister Obrony Narodowej w imieniu swoim i premiera złożył kondolencje rodzinom poległych.

Czytaj także
Wybuch miny pułapki w Afganistanie: Wśród ofiar ratownik z Lublina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska