Agencja Nieruchomości Rolnych oddaje drogi w Ligocie Krapkowickiej

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
- Nawierzchnia w Ligocie wymaga przebudowy, ale do tej pory gmina nie mogła tego zrobić - tłumaczy Władysław Wojtkiewicz.
- Nawierzchnia w Ligocie wymaga przebudowy, ale do tej pory gmina nie mogła tego zrobić - tłumaczy Władysław Wojtkiewicz. Radosław Dimitrow
W związku z tym gmina wyremontuje osiedlowe uliczki. Skończą się problemy mieszkańców z błotem i kałużami.

Chodzi o tereny, na których stoją trzy bloki i trzy mniejsze budynki mieszkalne. Niegdyś była to część PGR-u, a budynki zamieszkałe były przez pracowników gospodarstwa rolnego. W latach 90. PGR upadł, a całość przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, a następnie Agencja Nieruchomości Rolnych. Od tego czasu pojawił się problem, bo drogi dojazdowe do dawnego PGR-u popadały w coraz większą ruinę, tymczasem ANR nie miała pieniędzy na ich remont.

- Ulica jest dziurawa, a gdy pada deszcz, tworzą się na niej potężne kałuże - mówi Piotr Mieszczyński, jeden z lokatorów. - Na krzywych płytach chodnikowych łatwo o potknięcie.
Część budynków nie ma w ogóle utwardzonego dojazdu, więc przed klatkami schodowymi tworzy się błoto. Z problemami borykało się 41 rodzin, bo właśnie tyle żyje w popegeerowskich budynkach.

- Mieszkańcy słali do nas pisma i żądali remontu - mówi Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic. - Ale gmina miała związane ręce, bo do czasu, gdy właścicielem dróg była agencja, nic nie mogliśmy zrobić.

Kilka tygodni temu burmistrz podpisał z agencją porozumienie. Na jego mocy tereny przed blokami przejdą na własność gminy. Teraz samorząd ogłosił natomiast przetarg na całkowitą przebudowę osiedlowych uliczek. Projekt budowlany jest już gotowy.

- Prace obejmują wymianę nawierzchni i budowę nowej drogi dojazdowej z kostki brukowej - tłumaczy Władysław Wojtkiewicz, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji w Krapkowicach. - Roboty ruszą tego lata i zakończą się jeszcze w tym roku.

Ciekawostką jest, że koszty remontu pokryje ANR, która przekaże gminie ponad 230 tys. złotych bezzwrotnej pomocy - taki "gest" ze strony Agencji zdarza się rzadko. W przyszłości gmina będzie musiała jednak na własny koszt utrzymywać drogę.

Przejęcie terenów od ANR umożliwi samorządowi także skanalizowanie Ligoty Krapkowickiej - obecnie rury kładzione są po sąsiedzku, w Żywocicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska