Agencja pracy z Brzegu wydawała Ukraińcom, Rosjanom i Białorusinom dokumenty ułatwiające im wjazd do Polski

fot. Tomasz Dragan
Straż graniczna zabezpieczyła dokumenty w Powiatowym Urzędzie Pracy w Brzegu.
Straż graniczna zabezpieczyła dokumenty w Powiatowym Urzędzie Pracy w Brzegu. fot. Tomasz Dragan
Firma należąca do obywatelki Ukrainy wystawiła za pieniądze 265 fikcyjnych oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy, ułatwiając im zdobycie wizy i bezprawny pobyt w Polsce.

Śledztwo prowadzone przez Śląski Oddział Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Brzegu doprowadziło do postawienia właścicielce agencji zarzutów popełnienia przestępstw oraz do wykreślenia jej firmy z krajowego rejestru agencji zatrudnienia.

Z pozoru działalność firmy prowadzonej przez 37-letnią obywatelkę Ukrainy - opierająca się na uproszczonej procedurze dopuszczania Ukraińców, Rosjan, Białorusinów oraz Mołdawian do polskiego rynku pracy, wyglądała na zgodną z prawem.

Jednak uzyskane przez Straż Graniczną informacje dawały powody do podejrzeń, że funkcjonowanie agencji jest ukierunkowane na osiąganie nielegalnych korzyści z wystawiania, rejestrowania, a następnie sprzedawania obywatelom Ukrainy oraz Rosji i Białorusi fikcyjnych oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy.

Dokumenty te ułatwiały cudzoziemcom wjazd i nielegalny pobyt w Polsce. Zawierające nieprawdę oświadczenia umożliwiały bowiem uzyskanie polskich wiz.

Dlatego działalność firmy stała się przedmiotem zainteresowania Straży Granicznej, a następnie wszczętego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Brzegu śledztwa.

W jego trakcie wykryto, że od sierpnia 2007 roku do czerwca 2009 roku brzeska firma działając jako agencja zatrudnienia wystawiła, a następnie zarejestrowała w Powiatowym Urzędzie Pracy w Brzegu, 265 oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy obywatelom Ukrainy, Rosji i Białorusi. W rzeczywistości nigdy nie miała zamiaru ich zatrudnić, a jedynie czerpać zysk ze sprzedaży oświadczeń.

Cudzoziemcy płacili za nie równowartość od 200 do 1500 złotych, najczęściej w euro i dolarach.

Przychodu tego właścicielka agencji nie wykazywała, czerpiąc nieopodatkowane korzyści. Potwierdzili to pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Opolu.
Z kolei w Powiatowym Urzędzie Pracy w Brzegu zabezpieczono znajdujące się tam kopie 265 wystawionych przez firmę fikcyjnych oświadczeń.

Ustalono, że do czasu ujawnienia procederu, do Polski wjechało 156 cudzoziemców, którzy dostali wizy z prawem do pracy na podstawie fikcyjnych oświadczeń brzeskiej firmy.

Żaden z nich nie został zatrudniony, przez co ich pobyt w Polsce stał się nielegalny.

Materiały zebrane w toku trwającego ponad rok śledztwa pozwoliły Prokuraturze Rejonowej w Brzegu na przedstawienie właścicielce brzeskiej agencji pracy zarzutów ułatwiania pobytu cudzoziemcom w Polsce w zamian za korzyść majątkową oraz poświadczenia nieprawdy. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Brzeska firma została również wykreślona z krajowego rejestru agencji zatrudnienia.

Urząd Kontroli Skarbowej w Opolu podjął z kolei postępowanie w związku z nielegalnymi operacjami finansowymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska