Zaczynaliśmy od jednego biurka i jednej osoby obsługi . Dziś nasz inkubator rozrósł się do czternastu pracowników, z czego siedmiu to absolwenci Uniwersytetu Opolskiego. To świetnie wyszkoleni i przygotowani do pracy przy funduszach europejskich młodzi ludzie - mówi Ewa Rurynkiewicz, kanclerz Uniwersytetu Opolskiego.
To ona w 2008 przekonała rektora do wdrożenia idei przedsiębiorczości na uczelni. Dziś inkubator ma nową siedzibę i może się pochwalić udzieleniem pomocy w założeniu pięćdziesięciu nowych przedsiębiorstw, zorganizowaniem wielu staży dla studentów i pracowników czy współpracą zagraniczną.
- Co ważne, jesteśmy w centrum miasteczka akademickiego, w którym żyje dwa i pół tysiąca studentów - mówi Rurynkiewicz.
AIP widać od razu. Trzy lata temu powstało nowe biuro, a w zeszłym tygodniu otwarto oficjalnie nowe powierzchnie dla przyszłych biznesmenów.
- Mamy tu 13 biurek wyposażonych w materiały biurowe oraz komputery, gabinet oraz salę konferencyjną. Dodatkowo dla naszych podopiecznych oraz ich kontrahentów przygotowaliśmy miejsca parkingowe przed siedzibą inkubatora - mówi Joanna Kostuś, zastępca dyrektora Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości.
Na razie AIP szuka chętnych, którzy by chcieli z tych powierzchni skorzystać.
- Jeśli okaże się, że chętnych będzie więcej, to zaczniemy miejsca wypożyczać na godziny. Jesteśmy bardzo elastyczni - tłumaczy Joanna Kostuś.
Jednym z chętnych starających się o miejsce w inkubatorze jest Leszek Bil.
- Mam pomysł na firmę świadczącą usługi multimedialne. Dość długo zajmuję się tą branżą, więc postanowiłem spróbować swoich sił jako osoba prowadząca własną działalność. Posiadanie biura w Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości to dla mnie idealne rozwiązanie. Do pracy będą mógł chodzić w kapcach, bo mieszkam w Kmicicu - mówi student.
Leszek zamierza także skorzystać z pomocy AIP przy uzyskaniu dotacji na rozkręcenie działalności.
- Nasze wsparcie nie ogranicza się tylko do tzw. pomocy "twardej", czyli np. biura. Pomagamy studentom organizując szkolenia i spotkania z ekspertami. Doradzając we wszystkich kwestiach związanych z prowadzeniem biznesu - mówi Joanna Kostuś.
Trzecim członem działalności inkubatora ma być transfer wiedzy - z uczelni do firm, gdzie pomysły naukowców mogłyby być realizowane.
- Stawiamy na takie dziedziny jak przetwórstwo rolno-spożywcze, energia odnawialna. Mamy przecież świetną chemię i biotechnologię - wylicza kanclerz Rurynkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?