Opolanki doskonale rozegrały pierwszą partię. Dobra zagrywka, aktywny blok, skuteczny atak i przede wszystkim do minimum ograniczona liczba własnych błędów sprawiły, że szybko było po secie. Podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha mogły uwierzyć w wygraną za trzy punkty, ale rywalki do tego nie dopuściły.
Zmiany w wyjściowym składzie i dużo lepsza gra sprawiły, że role się odwróciły. To Nike w drugiej odsłonie nadawało ton wydarzeniom na parkiecie. Miejscowy systematycznie budowały przewagę i prowadziły 17:11. Po asie Michalkiewicz było 19:15, a po dwóch kontrach rywalek 22:17. Dwie piłki setowe akademiczki obroniły, ale strata była za duża. Po przerwie Nike objęło prowadzenie 2:0 i dystans długo się utrzymywał. Wojtkiewicz z pola zagrywki, a następnie w ponowionym ataku dała miejscowym prowadzenie 12:8.
I znów w końcówce przyjezdne się pozbierały. Dwa zbicia Michalkiewicz zmniejszyły stratę do trzech punktów, ale kluczową długą wymianę skończyły rywalki. Wygrywały 24:20. Po błędzie rywalek i bloku na środku do odrobienia został punkt. Opolanki miały na remis dwie piłki, ale bez ataku, a przy trzeciej Leżenkina przełożyła rękę za siatkę.
AZS złapał jednak rytm. Szczelny blok dał prowadzenie w czwartej partii 8:5, po obronie Michalak rywalki pomyliły się na rozegraniu, asa posłała Michalkiewicz, a rozgrywająca Nike popełniła błąd „podwójnej: i nasze wygrywały 15:9. Gospodynie zdobyły jeszcze dwa punkty z rzędu, ale sytuację wyjaśniła i uspokoiła blokiem i serwisem Myjak (12:19), a kolejna „czapa” przesądziła o wyniku (13:23).
O wszystkim decydował więc tie break. Lepiej zaczęło Nike, ale opolanki odrobiły trzy punkty straty i doszły na 9:9. Wówczas z pola zagrywki zapunktowała Suchorukowa, a następnie popis dała Michalkiewicz. Posłała trzy asy, a po czwartej jej zagrywce Myjak zatrzymała Prokop. Było 14:10 dla AZS, ale jego siatkarki dwa punkty oddały za darmo. W ostatniej szansie na zakończenie meczu bez gry na przewagi, trzy ataki opolanki obroniły, a potem miejscowy zaliczyły nieporozumienie i nie przebiły piłki na drugą stronę siatki. Wygrana akademiczek stała się faktem.
Nike Węgrów - AZS Politechnika Opole 2:3 (-15, 20, 23, -14, -13)
Nike: Soja, Wojtkiewicz, Szymańska, Prokop, Raczyńska, Świstek, Nowacka (libero) - Panufnik, Kupisz, Lipińska. Trener Robert Kupisz.
Leżenkina, Suchorukowa, Duda, Myjak, Michalkiewicz, Włodarczyk, Michalak (libero) - Gądek, Zuzel, Dydak. Trener Andrzej Stelmach.
Sędziowali Krzysztof Wojtunik i Bartosz Słowik (Łódź).
Widzów 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?