Akcja dla Madzi Jurowicz. Motocykl i piłka z autografami zostały zlicytowane

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Madzia na motocyklu razem z tatą Rafałem Jurowiczem.
Madzia na motocyklu razem z tatą Rafałem Jurowiczem. Archiwum rodzinne
Trzydniowy festyn "Błonia dla Madzi" rozpoczął się od awarii sceny, ale zakończył świetnym wynikiem licytacji.

"Błonia dla Madzi" trwały przez 3 dni na kluczborskich Błoniach. Festyn rozpoczął się od awarii sceny, należącej do gminy. Później było jednak już coraz lepiej.

- Przez te trzy dni zebraliśmy mnóstwo pieniędzy, cały czas liczymy tę ogromną ilość monet - mówi Stanisław Konarski, radny i współorganizator festynu.

Na festyn nie dotarli rodzice Madzi, ponieważ byli z córką w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie 8-letnia dziewczynka poddawana jest chemioterapii.

Zlicytowano za to Hondę VT Shadow 750, należącą do Rafała Jurowicza, ojca dziewczynki. Motocykl został sprzedany za 15.500 zł, więcej od jego wartości szacowanej na 13.500 zł.

Kwestę dla Madzi zorganizowano również na zlocie motocyklowym w Lasowicach Wielkich, a także na meczu II ligi MKS Kluczbork - Ruch Zdzieszowice.

Na meczu zlicytowano piłkę z autografami piłkarzy Zawiszy Bydgoszcz i Zagłębia Lubin, finalistów Pucharu Polski (Zawisza wygrała finał po serii rzutów karnych).

Finał Pucharu Polski sędziował Jarosław Przybył z Kluczborka i to właśnie on zebrał od piłkarzy autografy na piłce i przekazał ją w Kluczborku na licytację. Jarosław Przybył na co dzień jest wuefistą w szkole, w której uczy się Madzia Jurowicz.

Piłkę z autografami wylicytował za 2700 zł kluczborski Hydrokom. Dodatkowo ok. 2. tys. zł zebrano wśród kibiców na trybunach.

Madzia Jurowicz ma 8 lat. jest uczennicą I klasy szkoły podstawowej nr 5 w Kluczborku.

8 marca lekarze zdiagnozowali u niej guza mózgu komory IV. Lekarze go usunęli, ale niestety po badaniu histopatologicznym okazało się, że jest to nowotwór złośliwy.

Madzia Jurowicz leży w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie poddawana jest chemioterapii. Rodzice potrzebują pieniędzy na zakup leków osłonowych, wzmacniających i przeciwgrzybicznych (niektóre trzeba sprowadzać z zagranicy), na dojazdy do szpitala w Katowicach oraz na opłatę za pobyt przy łóżku dziecka.

Jak pomóc

Nadal można wspomagać rodziców Madzi Jurowicz w leczeniu chorej córeczki.

Opolskie Stowarzyszenia Rehabilitacji Neurologicznej i Funkcjonalnej
Konto nr: 34 1680 1235 0000 3000 1461 2426

Z dopiskiem: "Dla Magdaleny Jurowicz"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska