Kilka miejsc, które w mieście należałoby poprawić czytelnicy wskazali nam dzień po ogłoszeniu akcji "Popraw Opole". Jako jeden z pierwszych zadzwonił do nas Waldemar Gubała z ul. Wschodniej. Dwa tygodnie temu wandale kompletnie zdewastowali tamtejszą wiatę przystankową Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.
- Przystanek nadal nie jest naprawiony - mówi pan Waldemar. - Remont jest konieczny. Dzieci codziennie czekają tu na autobus. Co będzie jeśli któremuś z nich spadnie na głowę jakiś element konstrukcji - dodaje.
- Właścicielem przystanku jest prywatna firma - tłumaczy Tomasz Zawadzki rzecznik MZK. - Ona musi dokonać naprawy i będziemy ją do tego nakłaniali. Jeśli w ciągu kilku dni tego nie zrobi, zawiadomimy straż miejską.
W telefonach i mailach czytelnicy powracali do sprawy suchych drzew przy ulicy Nysy Łużyckiej.
Na ul. Nysy Łużyckiej pomiędzy Oleską a Luboszycką stoi co najmniej 15 suchych drzew. Wczoraj MZD wydało decyzje o ich wycięciu.
(fot. fot. Sławomir Mielnik)
Mieszkańcy twierdzą, że wiele z nich może się w każdej chwili zawalić.
- Dobrze, że mieszkańcy są czujni - przyznaje Piotr Rybczyński wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - W tym momencie wydaję decyzję o ich wycięciu.
Sprawdzimy czy MZD dotrzyma obietnicy.
Sporo Państwa sygnałów dotyczyło również złego stanu opolskich chodników.
- Najgorzej jest na ul. Kościuszki. Na chodniku w okolicach sądu korzenie drzew tak wypchnęły płytki do góry, że można połamać nogi - mówi pan Sławomir, mieszkaniec Opola.
Chodnik na ul. Kośnego o remont prosi się od kilku lat. Dzięki naszej interwencji ratusz obiecał wpisać jego remont na listę najpotrzebniejszych wydatków w przyszłorocznym budżecie.
(fot. fot. Sławomir Mielnik)
- Remont będzie. Mamy już gotowy projekt i zebrane pozwolenia budowlane. Czekamy tylko na pieniądze z miasta - mówi Rybczyński.
- Naprawę chodnika na Kościuszki wpiszemy na listę najpilniejszych rzeczy do wykonania w przyszłorocznym budżecie - mówi Mirosław Pietrucha rzecznik ratusza.
Opolan drażni też brudny zielony mostek.
- Niedawno widziałam parę Japończyków fotografujących się tam. Było mi wstyd, bo mostek wyglądał na szary a nie na zielony - mówi Anna Guzik, studentka z Opola.
- Mostek będzie wyczyszczony w ciągu kilku najbliższych dni - zapewnił wicedyrektor MZD.
Straż miejska zapewniła także, że zajmie się osobami, które oblepiają plakatami most.
- Będziemy do nich dzwonić i żądać ściągnięcie ogłoszeń. Na plakatach są przecież ich wszystkie namiary - mówi Krzysztof Maślak zastępca komendanta straży Miejskiej.
Ważne
Ciągle czekamy na informacje o miejscach, które należałoby naprawić w mieście. Czytelnicy mogą dzwonić od poniedziałku do piątku pod nr tel.: 077 44 32 597 oraz 077 44 32 594. Możecie również przesyłać zdjęcia e-mailem na adres
miasto@nto.pl.
Raz w tygodniu będziemy opisywać te miejsca i żądać od urzędników ich uporządkowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?