Akcja została zainicjowana pod koniec 2018 roku, gdy obchodziliśmy 100-lecie odzyskania niepodległości – mówi Sławomir Marchel, zastępca dyrektora Archiwum Państwowego w Opolu. - I jest kontynuowana. Idea jest taka, by powrócić do tradycji dbania o rodzinne archiwalia często zachowane przez pokolenia. Archiwum Państwowe jest najbezpieczniejszym miejscem dla takich dokumentów. Przede wszystkim zależy nam na materiałach dotyczących osób, które działały na niwie społecznej, politycznej, religijnej itd.
Archiwum zachęca do oddawania oryginałów dokumentów i oferuje wykonanie dla darczyńców kopii cyfrowych w wysokiej rozdzielczości. Można też oryginały zachować w domu, udostępniając je archiwum do skopiowania. Do archiwum można się też zgłosić o poradę, jak zbiory porządkować i jak je zabezpieczać.
- Zabezpieczamy wszystko, co dotyczy historii regionu i Polski. W tym roku trafiły do nas bardzo ciekawe kolekcje – cieszy się dyrektor Marchel. - Jedna to spuścizna po pani major Wandzie Nowak, żołnierzu Armii Krajowej i uczestniczce Akcji Burza, zaangażowanej lokalnie w działalność kombatancką. Bardzo ciekawy zbiór przekazała Alicja Karniej. Są to dokumenty rodzinne dotyczące urodzonego w Wilnie znakomitego malarza Edwarda Karnieja. Pozyskaliśmy też bardzo ciekawe materiały dotyczące Związku Polaków w Niemczech przekazane przez rodziny Hajduków i Nijakowskich.
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?