Akcja PUP. Wybudują żłobki i przedszkola w powiecie nyskim

Archiwum PUP w Nysie
Podczas budowy bezrobotni przejdą nie tylko szkolenia zawodowe, ale również nauczą się, jak poruszać się na dzisiejszym rynku pracy.
Podczas budowy bezrobotni przejdą nie tylko szkolenia zawodowe, ale również nauczą się, jak poruszać się na dzisiejszym rynku pracy. Archiwum PUP w Nysie
Przeszło 80 bezrobotnych będzie budować żłobki i przedszkola w nyskiej i paczkowskiej gminie. Dzięki projektowi PUP młodzi ludzie zdobędą fach, a w przyszłości być może i pracę.

Ze szkoleniami i budową ruszamy już na wiosnę przyszłego roku, jak tylko pogoda na to pozwoli. A całe przedsięwzięcie zamierzamy zakończyć w 2014 roku - mówi Kordian Kolbiarz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie, który wspólnie z gminami będzie realizował projekt pod nazwą Mały Wielki Nysanin.

Jak tłumaczą powiatowi włodarze projekt jest odpowiedzią na problem braku miejsc pracy dla młodych rodziców, a jednocześnie reakcją na niewystarczającą często liczbę miejsc w przedszkolach i żłobkach. Stąd końcowym efektem będą budynki spełniające wszelkie wymogi żłobka, przedszkola czy klubu dziecięcego.

Natomiast sama budowa obiektów realizowana będzie sprawdzonym już kilkakrotnie systemem szkoleń osób bezrobotnych, za który to projekt w 2010 roku nyski pośredniak otrzymał nagrodę Rady Europy (tym sposobem wybudowany został wówczas w Paczkowie budynek z mieszkaniami socjalnymi dla kilkunastu rodzin, a obecnie podobny powstaje w Maciejowicach, w gminie Otmuchów).

- Inwestor, czyli w tym przypadku gminy, poniesie jedynie koszty materiałów budowlanych, dokumentacji i przyłączy oraz wyposażenia - tłumaczy Kordian Kolbiarz. - Natomiast wykonanie nie pociągnie za sobą kosztów ze strony gmin, gdyż stawiającymi żłobek będą bezrobotni szkoleni w zawodach budowlanych.

Tym sposobem samorządy nie tylko zwiększą liczbę miejsc w przedszkolach i żłobkach, ale przy okazji zaoszczędzą na inwestycji około 70 procent. Nie wspominając już o tym, że budowlańcy zamiast uczyć się stawiać fikcyjny mur, a później go burzyć, będą mogli wykonać coś trwałego, z czego po zakończeniu projektu być może i sami będą korzystać.

- W przypadku Kępnicy, bo tam zamierzamy budować tym sposobem przedszkole, korzyści będą jeszcze większe. Dotychczasowy budynek świetlicy zostanie rozbudowany i zostanie tam przeniesiony oddział przedszkolny.

Dzięki temu obiekt będzie w pełni wykorzystany, nie tylko do południa, ale przez cały dzień - tłumaczy Aleksander Juszczyk, wiceburmistrz Nysy. - Pozwoli nam to zaoszczędzić nie tylko na samej budowie, ale w przyszłości, po połączeniu obu funkcji, również na kosztach eksploatacji pomieszczeń.

Paczków, który przed laty jako pierwszy zdecydował się zaryzykować udział w innowacyjnym i - dla niektórych - kontrowersyjnym przedsięwzięciu, jest zadowolony z udziału w projekcie. Dlatego planuje przystąpić do kolejnego.

- Kiedy budowaliśmy dom przy Poniatowskiego niektórzy z niedowierzaniem kręcili głowami i uśmiechali się pod nosem - wspomina Piotr Stachura z paczkowskiego biura informacji. - Tymczasem już podczas budowy okazało się, że bezrobotni, którzy uczestniczyli w szkoleniach, otrzymywali sporo ofert pracy i nierzadko automatycznie znajdowali zatrudnienie. Natomiast sam dom stoi, ma się dobrze i z powodzeniem służy kilkudziesięciu naszym mieszkańcom.

W planowanych obecnie szkoleniach finansowanych z Funduszu Pracy wezmą udział głównie osoby młode i długotrwale bezrobotne, zamieszkujące powiat nyski i zarejestrowane w nyskim PUP. Najlepiej obecni lub przyszli ojcowie.

- Jednocześnie bezrobotne młode matki lub przyszłe matki przejdą cykl szkoleń zawodowych jako opiekunki do dzieci i obsługa administracyjna lub pomoc - mówi dyrektor Kolbiarz.

W trakcie szkoleń zawodowych 72 uczestników pracujących przy budowie żłobka lub przedszkola będzie miało okazję nabyć fach w ręku jako malarz, tynkarz, monter instalacji wodno-kanalizacyjnej i elektrycznej, posadzkarz, kafelkarz, pracownik wykończenia wnętrz oraz murarz. Natomiast pozostałe 12 osób, a głównie dotyczy to bezrobotnych kobiet, przejdzie szkolenie połączone z praktyką w zakresie profesjonalnej opieki nad dzieckiem.

Projekt Mały Wielki Nysanin współfinansowany jest w 85 procentach z funduszy europejskich, a pozostałą kwotę pokrywa budżet państwa. Szacuje się, że jego realizacja będzie kosztować około 680 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska