Akcja ratowania Antosi Kowalczyk udała się - pierwsze zdjęcia dziecka

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Antosia Kowalczyk - po narodzinach i pierwszej operacji.
Antosia Kowalczyk - po narodzinach i pierwszej operacji. fot. Archiwum prywatne
M.in. dzięki czytelnikom Nowej Trybuny Opolskiej udało się zebrać pieniądze na poród i operację ciężko chorej Antosi Kowalczyk. Dziewczynka przyszła na świat w klinice w Monachium.

- Antosia urodziła się 19 listopada o godz. 15.31 - mówi szczęśliwy Michał Kowalczyk, ojciec dziewczynki. - Waży 3170 gram i ma 49 centymetrów.

We wtorek (25 listopada) odbyła się pierwsza operacja Antosi.
- Przebiegła po myśli lekarzy! - cieszy pan Michał . - Dzięki Waszej pomocy nasza córeczka ma już 7 dni.

Zabieg był pierwszym z serii trzech skomplikowanych operacji serca, jakie dziewczynka musi przejść w pierwszych 2 latach życia. Każda kolejna w klinice w Monachium będzie kosztowała ok. 17 tys. euro.

Agnieszka Kowalczyk, mama dziewczynki, również czuje się dobrze.
Niespełna trzy miesiące przed porodem Kowalczykowie dowiedzieli się, że ich córeczka urodzi się z ciężką wadą serca.

Żeby uratować Antosię, musieli zebrać 110 tys. zł na poród i operacją w klinice w Monachium. Jest to najbliższa klinika, która wykonuje tak skomplikowaną operację. Szefem zespołu lekarskiego jest tam polski lekarz prof. Edward Malec.

Tak wielką kwotę udało się zebrać również dzięki czytelnikom nto. Do akcji ratowania Antosi włączyli się:

więźniowie z zakładu karnego w Kluczborku
uczniowie ze szkoły podstawowej w Białej
Młodzieżowa Rada Miasta z Olesna
młodzieżowy klub z PCK w Oleśnie
młodzieżowe zespoły rockowe z Olesna, Praszki i Dobrodzienia
wielu naszych czytelników - wrzucających pieniądze do skarbonek czy przesyłających datki na konto Antosi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska