Czterech znajomych wędkarzy wybrało się w sobotę (29 maja) na tzw. Nyskie Seszele, archipelag małych, powyrobiskowych wysepek w południowo-zachodniej części Jeziora Nyskiego.
W sobotę około południa jeden z wędkarzy zaczął się skarżyć na bóle w klatce piersiowej, zasłabł i stracił przytomność. Wędkarze nie mieli ze sobą łodzi, zadzwonili po pomoc do policji w Nysie, która skierowała do akcji nyskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
- Natychmiast z naszej bazy w Skorochowie wypłynęła łódź ratownicza z policjantem i ratownikami – mówi Jarosław Białochławek, szef nyskiego WOPR. – Informujący o zdarzeniu był w szoku, miejsce gdzie znajdował się poszkodowany było trudne do ustalenia, ale odnaleźliśmy wędkarzy w zakolu przy jednej z wysp.
Chorego przetransportowano do łodzi. Przepływając w poprzek jezioro do mariny w ośrodku Akwa Marina w Skroochowie 40-letni mężczyzna czterokrotnie stracił przytomność.
Gdy łódź dotarła na miejsce, przejął go zespół medyczny karetki pogotowia i mężczyzna szybko trafił do szpitala. Cały czas gotowy do wsparcia w akcji czekał też zespół wodny nyskich strażaków.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?