Akcje uzdrowią budżet?

Mich
Powiat prudnicki może stracić płynność finansową - alarmuje Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO), wyliczając, że wszystkie zobowiązania samorządu sięgną 13 mln zł.

RIO napisało takie zastrzeżenie w opinii zatwierdzającej sprawozdanie z wykonania powiatowego budżetu za pierwsze półrocze. Zwraca tam uwagę, że same zobowiązania Zespołu Opieki Zdrowotnej (ZOZ), za które powiat jako jednostka prowadząca odpowiada, sięgają 11 mln zł. Reszta to kredyty zaciągnięte przez samorząd.
Zarząd powiatu nie zgadza się z taką opinią. Zobowiązania ZOZ przejdą na powiat dopiero po zakończeniu likwidacji placówki, czyli w 2008 roku i dopiero wówczas będzie wiadomo, ile zostało po niej długów - uzasadnia w piśmie do RIO. Problem w tym, że ZOZ nie ma praktycznie majątku. Prawie cały szpital i przychodnie wraz z wyposażeniem zostały przez powiat wniesione do spółki Prudnickie Centrum Medyczne SA, która od października przejęła opiekę medyczną w Prudniku. Skąd zatem do 2008 roku mają się znaleźć pieniądze na spłatę zadłużenia ZOZ?
- Głównie z emisji akcji PCM - mówi Romuald Felcenloben, starosta prudnicki. Powiat jest na razie stuprocentowym udziałowcem spółki i chce nadal zachować pakiet kontrolny, czyli 51 proc. akcji. Kto będzie mógł kupić resztę akcji?
- Pracownicy PCM, dla których przygotowujemy emisję serii B - wyjaśnia starosta. - Rozważamy też emisję akcji serii C dla inwestorów strategicznych.
O tym, ile pieniędzy wpłynie do powiatu ze sprzedaży akcji, na razie nikt nie mówi. Andrzej Marcyniuk, wicedyrektor PCM, powiedział nam, że akcjami mają być zaspokojone roszczenia tych pracowników PCM, którym ZOZ nie wypłacił tak zwanych dodatków 203.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska