Akcyza napędziła handel. Jakie używane auta kupują Opolanie? [TOP 10]

Pan Piotr z Kędzierzyna-Koźla jeździł 16-letnim bmw serii 3. - Mimo że to stare auto, to jednak dobrze wyposażone i oferujące komfortową jazdę - twierdzi kędzierzynianin.

Myślał wprawdzie o nowszym wozie, ale za jakiś czas, jeszcze nie planował sprzedać swojej wysłużonej „beemki”:

- Dowiedziałem się jednak, że rząd szykuje podwyżkę akcyzy i że sprowadzanie używanych samochodów będzie bardzo drogie. A skoro ich sprowadzanie będzie drogie, to i więcej trzeba będzie za nie płacić. Nie stać mnie na nowe auto, więc przyspieszyłem decyzję o wymianie na trochę nowsze.

Zdecydował się na taki sam model, tylko mniej wysłużony, z 2007 roku. W grudniu zapłacił za niego 25 tys. złotych. - Podobno po podwyżkach takie auto może być droższe nawet o kilka tysięcy - twierdzi nasz rozmówca.

Podobnie jak on postąpiło rekordowo wielu Opolan. W naszym województwie w zeszłym roku ukazało się aż 33 340 ogłoszeń o sprzedaży samochodu.

Serwis aaaauto.pl wyliczył że średnia cena kupowanego na Opolszczyźnie samochodu wynosiła dokładnie 20 tys. 216 zł.

Statystyczny przebieg auta, jakie kupowali Opolanie to 181 tysięcy przejechanych kilometrów.

- W grudniu padł historyczny rekord importu samochodów osobowych, liczonych w oparciu o dane pochodzące z Izb Celnych. Według Ministerstwa Finansów, w ostatnim miesiącu 2016 roku wyniósł blisko 133 tys. aut - wylicza Michał Hadyś z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Powód? M.in. obawa przed spodziewaną podwyżką akcyzy na importowane samochody. Podatkiem tym objęte są auta osobowe, rejestrowane po raz pierwszy w Polsce. Dotyczy to zarówno aut nowych, jak i sprowadzanych z zagranicy.

Sprowadzenie 
10-letniego audi a3 będzie co najmniej o 1 tysiąc złotych droższe

Obecnie obowiązują dwie stawki podatku akcyzowego: 3,1 proc. wartości pojazdu dla samochodów o pojemności silników do 2.0 l i 18,6 proc. dla tych o pojemności silników powyżej 2.0 l. Po zmianach stawka ma być wyliczana za pomocą skomplikowanego mnożnika, który będzie uwzględniał wiek auta, jego pojemność oraz standardy ekologiczne. Nowe stawki wyniosą od kilkuset złotych do nawet kilkunastu tysięcy. - Z pewnością możemy się spodziewać wzrostu cen samochodów po wprowadzeniu nowych przepisów - przewiduje Krzysztof Ludwiczak, który prowadzi mały komis samochodowy w Kędzierzynie-Koźlu. - Akcyza na 10-letniego audika a3 wzrośnie przeciętnie o tysiąc złotych.

• W projekcie nowych przepisów zapisano 32 stałe stawki, podzielone na osiem kategorii pojemności silnika i cztery kategorie roku produkcji pojazdu. Podczas gdy za samochód wyprodukowany do 2004 roku, z silnikiem o pojemności poniżej 1199 ccm, nowa stawka wyniesie 574 zł, auto w takim samym wieku, ale z silnikiem o pojemności ponad 4 l będzie objęte akcyzą w wysokości 
18 664 zł.
• Wciąż nie wiadomo, kiedy dokładnie planowane stawki wejdą w życie, prawdopodobnie stanie to za kilka miesięcy.