Nie było żadnego przecinania wstęgi, przemówień, gratulacji. W środę urząd miasta po prostu poinformował, że zaczyna wpuszczać na nią kierowców i likwidować stare oznakowania o koniecznych objazdach. Mieszkańcy długo na to czekali.
- Kędzierzyn-Koźle to specyficzne miasto skupione wzdłuż jednej ulicy. Jak się ją zamknie, to pojawiają się problemy w komunikacji - przyznaje Stanisław Zielenia, jeden z kierowców, którego spotkaliśmy dziś przy nowo zbudowanym rondzie. - Na szczęście udało się już zakończyć te wszystkie prace.
Cieszą się też piesi. - Przez wiele miesięcy chodziliśmy po piasku albo po trawnikach. Ale warto było poczekać, bo przynajmniej wszystko wygląda teraz bardzo ładnie - mówi Stefan Trocz.
Wspomniane rondo powstało na niebezpiecznym skrzyżowaniu z ul. Miłą i 1 Maja.
- Na całej długości przebudowanego odcinka drogowcy wybudowali ścieżki rowerowe oraz chodniki - podkreśla Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy prezydenta Kędzierzyna-Koźla. - Jasność po zmroku zapewni nowe oszczędne oświetlenie. Nie zapomniano także o elementach małej architektury, ławkach i koszach na śmieci.
Wzdłuż przebudowanego odcinka pojawiły się również nowe nasadzenia, wśród których są m.in. takie drzewa jak platany klonolistne, klony palmowe czy robinie Małgorzaty „Cassque Rouge” oraz ponad 9 tys. krzewów i wielkopowierzchniowych bylin. - Wielość ich barw i zapachów będzie można zobaczyć i poczuć na wiosnę - dodaje rzecznik.
Prace na alei Jana Pawła II i będącej jej przedłużeniem ulicy Kozielskiej trwały od czterech latach. W tym czasie zbudowano kilka rond, począwszy od skrzyżowania z ulicą Gliwicką na osiedlu Pogorzelec do krzyżówki przy restauracji Kosmos.
Zobacz też: Opolskie Info [24.11.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?