Ależ, nic mi nie jest!

Teresa Winiarska
Wizyta u doktora, kiedy jeszcze nic nie dolega? Nigdy w życiu - powie niejeden facet, bo przecież nie wypada, żeby rozczulał się nad swoim zdrowiem.

Niestety, prawda jest taka: mężczyźni żyją przeciętnie 9 lat krócej niż kobiety. Dlaczego? Bo zupełnie o siebie nie dbają,
- Zabijają ich głównie papierosy, alkohol, tłuste jedzenie" - twierdzi prof. Witold Zatoński, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów w Centrum Onkologii, twórca fundacji Promocja Zdrowia. - Kawał mięsa z ziemniakami polanymi gęstym sosem, do tego szklanka piwa, a wolny czas przed telewizorem, też ze szklanicą piwa, solonymi orzeszkami i paczką papierosów pod ręką. Niejeden mężczyzna nie wyobraża sobie innego życia. A taki styl może skończyć się zawałem albo wylewem. Panom grozi też marskość wątroby, nowotwory, szczególnie płuc i jelita grubego.
Stres, stres!
Coraz więcej panów cierpi z powodu stresu wywołanego pracą. Presja kariery, zarobienia pieniędzy na utrzymanie rodziny czy choćby zachowanie pracy są niekiedy ponad ich wytrzymałość. - Tym mężczyznom najlepiej zrobi krótka zmiana środowiska i otoczenia. Warto to zrobić raptownie, nagle oderwać się od problemów i np. na kilka dni gdzieś wyjechać. Po powrocie okazuje się, że wiele spraw da się spokojnie załatwić- radzi dr Janusz Kołodziejczyk, psycholog. - A już na pewno rozwiązaniem nie jest alkohol, narkotyki, papierosy. Nie "zalejmy" i nie "wykurzymy" kłopotów używkami. Możemy jedynie doprowadzić do tego, że w jakiejkolwiek sytuacji stresogennej się znajdziemy, będziemy odruchowo po nie sięgać i po prostu wpadniemy w nałóg. I jeżeli już koniecznie trzeba wspomóc rozkołatane nerwy, to też nie tabletką uspokajającą. Nigdy nie wiadomo, jak zadziałają, zaś zażywane bez kontroli, podobnie uzależnią. Tym bardziej, że panowie mają zazwyczaj ochotę leczyć się szybko, łykając większe dawki leków, niż jest to konieczne.
Wstyd za drzwiami
Wręcz klasycznym przykładem fałszywie pojętej męskiej dumy jest to, co dzieje się, gdy panowie zaczynają mieć problemy z siusianiem. Zamiast znów iść do lekarza, frustrują się. Nie szukają pomocy u urologa, bo się wstydzą. Każdy więc mężczyzna, u którego pojawią się takie dolegliwości, powinien bezzwłocznie zjawić się u urologa, który zaleci badania pozwalające wykluczyć raka prostaty. Urologa musi też odwiedzić pan po 50-tce i każdy, w którego rodzinie ktoś już chorował na raka prostaty.
Słabe serce
Panowie są mniej odporni na większość chorób układu krążenia, zwłaszcza nadciśnienie. Dopada ono przeważnie osoby charakteryzujące się nadmierną lękliwością, skłonnością do gniewu i wrogością do otoczenia. Wyraźne predyspozycje do nadciśnienia mają też panowie, którzy np. stracili pracę albo przeciwnie - chcą się w niej za wszelką cenę wykazać, a to z kolei wymaga cały czas wysokiej koncentracji i odpowiedzialności z ich strony. W tej grupie ryzyka są m.in. dyrektorzy, szefowie spółek, biznesmeni itp.
- Każdy mężczyzna około 40. roku życia powinien więc systematycznie zacząć sprawdzać, jakie ma ciśnienie - przestrzega prof. dr hab. med. Jan Krzysztof Podgórski, specjalista neurochirurg.
Zagrożona męskość
Panowie, którzy palą, muszą się liczyć z przedwczesną utratą swojej... męskości. - W seksuologii od dawna znane jest rozpoznanie "impotencji nikotynowej" związanej z paleniem - mówi prof. Zbigniew Lew Starowicz, seksuolog. - Nie jest sprawą przypadku, że prawie 80 proc. moich pacjentów, leczących się z powodu zaburzeń erekcji, to palacze.
Nawet udowodniono, że u palących mężczyzn w wieku 30-50 lat impotencja zdarza się dwa razy częściej niż u niepalących. Poza tym palacze częściej zapadają na nadciśnienie, cukrzycę, a poziom cholesterolu we krwi też mają dużo wyższy. Kłopoty z seksem mogą jeszcze wskazywać (a nawet być jednym z pierwszych objawów) - na inne poważne schorzenia, np. serca i całego układu krążenia.
Fińska lekcja
Przykład Finlandii daje do myślenia. Po wojnie, w tym rozwijającym się bardzo dynamicznie kraju, ludzie zaczęli jeść dużo mięsa, pili dużo wódki, palili jeszcze więcej. We wszystkich tych kategoriach wysunęli się na czoło światowych statystyk. Np. jeden Fin zjadał rocznie 20 kg masła - najwięcej w Europie. Wystarczyło 20 lat, by pojawiły się skutki takiego trybu życia. W latach 60. w Finlandii przedwczesna umieralność mężczyzn na zawał serca i na raka płuc była najwyższa na świecie.
Zażywaj ruchu!
- Jeżeli mężczyzna nie będzie aktywny fizycznie, a jego ruch ograniczy się do: 3 kroków - rano do łazienki, 5 kroków - do kuchni, 7 kroków - do windy, 15 kroków - do samochodu i podobnie w pracy - to najpierw zmniejszy się jego ruchliwość w stawach - zauważa dr Jolanta Salita, specjalistka od kultury fizycznej - straci tzw. gibkość, czyli zwinność i siłę. Jego układ krążenia będzie źle funkcjonował. Mężczyźni nie zdają sobie sprawy, że bezruch to zarazem znów: wyższe ciśnienie krwi, wzrost złego cholesterolu, nadwaga, bo nie spalamy zbędnych kalorii. Ruch poza tym pomaga skutecznie i bez uciekania się do leków zwalczyć złowrogi stres. Poprzez fizyczne zaangażowanie całego ciała, w organizmie wyzwalają się endorfiny, inaczej zwane hormonami szczęścia. To one dają uczucie zadowolenia, np. po udanym narciarskim dniu, po wspaniałej jeździe konno, po długim pływaniu w jeziorze. Człowiek jest wprawdzie bardzo zmęczony, ale i bardzo zadowolony. Tak, ruch fizyczny może dać poczucie szczęścia....
Tylko uwaga! To nie może być zryw: chcę być zdrowy i silny, będę ostro ćwiczyć - i od razu przystępuję do ostrych ćwiczeń. Wówczas można sobie tylko zrobić krzywdę. Organizm tak jak samochód - najpierw trzeba rozpędzić, aby nim potem szybko pojechać (to znaczy usprawnić ruchowo).
"Złote" przykazania:
Mężczyzno, nawet jeśli czujesz się młodo i zdrowo, a przekroczyłeś 30-tkę, zrób sobie badania na poziom cholesterolu we krwi, zmierz ciśnienie, wykonaj EKG. Skończyłeś 40 lat i nadal czujesz się świetnie? Mimo to odwiedź swojego rejonowego lekarza i poproś o skierowanie do kardiologa, jeżeli zaś palisz - raz w roku prześwietl płuca i kontroluj cholesterol. Po 50-tce - uważnie pilnuj serca - odwiedzaj raz na pół roku kardiologa, zadbaj też o prostatę - idź do urologa, wykonaj wysiłkowe badanie EKG i nie lekceważ żadnych niepokojących objawów. Natomiast jeśli masz 60-65 lat i kończysz swoją karierę zawodową, szczególnie starannie zadbaj o siebie. Przejście na emeryturę to poważny stres. Najlepiej znajdź szybko stosowne do wieku i chęci zajęcie, a jednocześnie: regularnie odwiedzaj kardiologa, urologa, pilnuj cholesterolu, mierz ciśnienie, raz na rok zbadaj poziom cukru we krwi. I tak do końca dni swoich..

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska