Choć fundusz rusza od października to już teraz urzędy miast i gmin przyjmują wnioski o wypłatę świadczeń alimentacyjnych.
- Powrót funduszu, zlikwidowanego w 2004 roku, to mała rewolucja - przyznaje Anna Koska, naczelnik wydziału świadczeń Socjalnych opolskiego urzędu miasta. - Pomoc trafi do szerszej grupy osób. Ponadto wypłaty mają być wyższe.
Maksymalnie z Funduszu Alimentacyjnego można będzie otrzymać 500 zł. W tej chwili zaliczka alimentacyjna wynosi do 170 zł, a gdy sytuacja finansowa rodziny jest zła do 300 zł.
- Do tej pory pomoc przysługiwała osobom samotnie wychowującym dziecko, teraz mogą się o nią starać również mężatki - mówi Koska.
Choć wnioski o świadczenia można składać przez cały rok, to warto już teraz dostarczyć odpowiednie dokumenty do urzędu gminy lub miasta.
- Dzięki temu pieniądze mogą być wypłacane już od października - tłumaczy Koska. - Warto także wiedzieć, że nie płacimy wstecz. Jeśli więc ktoś złoży wniosek w listopadzie, to dopiero od tego miesiąca otrzyma pieniądze.
Przypomnijmy, że świadczenie alimentacyjne są kwotą przyznawaną na dzieci wówczas, gdy sąd przyznał alimenty, ale nie ma możliwość ich wyegzekwowania. Pieniądze dostaną rodziny, w których dochód na osobę nie przekracza 725 zł netto. Tymczasem do końca września jest to kwota 583 zł netto.
Szacuje się, że na Opolszczyźnie z pomocy funduszu skorzysta 28 tys. osób.