Pierwszą niebanalną mapę Opolski Projektor Animacji Kulturalnych wdał w 2011 roku. Od samego początku Alternatywna Mapa Opola ma być kompendium najciekawszych miejsc w mieście widzianymi oczami tzw. "lokalsów", czyli stałych mieszkańców miasta.
- Chcemy wyróżnić różne miejscówki, nie tylko te związane z historią i turystyką, chociaż i one znajdują się na napie. Kolejne mapy wydajemy co dwa lata, ponieważ Opole też się zmienia - mówi Seweryn Ptak, członek stowarzyszenia OPAK.
- Przy każdej mapie poprzeczka jest wyżej i chcemy zaskoczyć czymś nowym. Alternatywność projektu zawiera się w grafice i tekstach - dodaje.
I tak, zupełnie inaczej niż dotąd, stworzono również teksty opisujące punkty na mapie.
- Ideą mapy w tym roku jest człowiek. Chcieliśmy aby mapa powstała zgodnie z ideą, że ludzie tworzą miejsca, a miejsce tworzy ludzi. Teksty są więc opiniami mieszkańców Opola, bywalców miejsc, które znalazły się na liście. Dotyczy to zabytków jak i lokali - tłumaczy Joanna Skrzesińska, odpowiedzialna za teksty.
Za projekt graficzny projektu odpowiada Michał Misiura.
- Grafika podążała za ideą wizerunku człowieka "no name", człowieka bez konkretnej identyfikacji. Ta postać pojawia się na obu stronach mapy, a twarz jest symbolem tego, że za danymi miejscami, które są na mapie stoją ludzie. Ludzie są też odbiorcami tych miejsc. Wszystko to składa się na Opole, które obchodzi w tym roku jubileusz 800-lecia - wyjaśnia Joanna Skrzesińska.
Czwarta Alternatywna Mapa Opola ma największy format, została wydana w nakładzie 10 tys. egzemplarzy i zaznaczono na niej 85 miejsc pogrupowanych w 5 kategorii: zobacz, odwiedź, posmakuj, zrelaksuj się vs. rozerwij się oraz - w nowej kategorii - doceń.
- Zauważyliśmy miejsca, które tworzą ludzie z pasją i celem, wizją czy marzeniem. Działania takich osób są mniej lub bardziej znane mieszkańcom, a my chcielibyśmy żeby były pokazane na mapie. Być może kogoś zainspirują - tłumaczy
W kategorii posmakuj można znaleźć na razie jeszcze nieczynne Delikatesy przy ul. Krakowskiej.
- Wierzymy, że to miejsce będzie cieszyć mieszkańców. Cztery lata temu szansę daliśmy Labie, bo wierzyliśmy, że to miejsce ma potencjał i nie pomyliliśmy się - opowiadał Seweryn Ptak.
Stowarzyszenie OPAK przed ostatecznym wyborem miejsc o zdanie zapytało także mieszkańców w anonimowej ankiecie, która została wypełniona prawie tysiąc razy.
Za kilka dni mapa będzie dostępna też dzięki aplikacji na telefon - w języku polskim, angielskim, niemieckim, ukraińskim i hiszpańskim.
Tradycyjną wersję dostać można w Informacji Turystycznej oraz różnych lokalach w całym mieście.
Stowarzyszenie OPAK otrzymało 10 tys. zł na wsparcie projektu w urzędu miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?