Nie tak dawno temu zakończył się sezon reprezentacyjny, podczas którego Polska wygrała Ligę Narodów, Mistrzostwa Europy i zakwalifikowała się na igrzyska olimpijskie. Polacy zdobyli więc wszystko, co tylko mogli, a niemały udział mieli w tym zawodnicy ZAKSY. Mowa o Łukaszu Kaczmarku, Aleksandrze Śliwce, Marcinie Januszu i Bartoszu Bednorzu.
Atakujący znakomicie wszedł w buty Bartosza Kurka, który w dalszej części sezonu był kontuzjowany. Jednocześnie Kaczmarek nie dał po sobie poznać, że do tej pory częściej pełnił rolę rezerwowego. Śliwka i Janusz to postaci kluczowe dla sprawnego funkcjonowania drużyny narodowej od dłuższego czasu. Bednorz tym razem został „wygryziony” przez świetnie dysponowaną konkurencję na pozycji przyjmującego, ale samo powołanie do tak obsadzonej gwiazdami reprezentacji świadczy o jego sportowej klasie. W końcu poprzednia kampania w jego wykonaniu w klubowych barwach to istny popis.
Jest to dobra informacja dla Tuomasa Sammelvuo, szkoleniowca ZAKSY. Podstawowi zawodnicy muszą być w formie, bowiem szeregi kędzierzyńsko-kozielskiego klubu opuścili Norbert Huber, środkowy, który urósł do rangi jednego z najlepszych na świecie na swojej pozycji, a także rezerwowy Adrian Staszewski, który niejednokrotnie udowadniał swój poziom wchodząc z ławki. Obaj zawodnicy pozostaną jednak na ligowym podwórku. Huber zagra w Jastrzębskim Węglu, a Staszewski w Asseco Resovii Rzeszów.
Zastąpili ich Adreas Takvam i Daniel Chitigoi. Nowerg przeszedł do ZAKSY z Ślepska Malow Suwałki, a 18-letni Rumun występował wcześniej m.in. w Rapidzie Bukareszt. Środkowy był dotychczas solidnym ligowcem, zaś przyjmujący uznawany jest za wielki talent. Czas pokaże, jak obaj siatkarze wpasują się w nową układankę, jaką jest gra w najlepszym zespole Europy.
Będzie to dla nich duże wyzwanie, bowiem prezez Piotr Szpaczek deklaruje wprost, że celem klubu są trzy finały: PlusLigi, Pucharu Polski i Ligi Mistrzów CEV. A żeby to osiągnąć, potrzeba jest głębia składu i częste rotacje. Niemniej biorąc pod uwagę niewielkie zmiany kadrowe, ZAKSA ponownie znajduje się w gronie faworytów do wygrania ligi, ale czy jest mocniejsza niż przed rokiem? Na papierze nie, dlatego tak wiele zależy od nowo sprowadzonych zawodników i ich roli - początkowo zmiennika, ale z czasem awans na etatowego siatkarza pierwszego składu jest możliwy. W szczególności dla Takvama, który już się przecież ograł w polskiej lidze.
Kadra ZAKSY w sezonie 2023/24 prezentuje się następująco:
- atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartłomiej Kluth
- rozgrywający: Marcin Janusz, Przemysław Stepień
- środkowy: David Smith, Dymytro Paszycki, Twan Wiltenburg, Adreas Takvam
- przyjmujący: Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka, Wojciech Żaliński, Daniel Chitigoi
- libero: Erik Shoji, Korneliusz Banach
W 1. kolejce Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Pierwszy gwizdek w sobotę (21 października) o godz. 14:45.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
