Amerykanie docenili muzeum w Głogówku

- Wróciłem pełen pomysłów i nowych doświadczeń. Zastanawiam się teraz, jak tę wiedzę adaptować do naszych warunków - komentuje na gorąco Aleksander Devosges-Cuber, dyrektor Muzeum Regionalnego w Głogówku.

Na początku tygodnia dyrektor Cuber wrócił z trzytygodniowego wyjazdu studyjnego do Stanów Zjednoczonych, organizowanego i finansowanego przez Departament Stanu amerykańskiego rządu. Był jednym z trzech dyrektorów placówek muzealnych w Polsce, zaproszonych do poznania, jak działa amerykański system muzealny.

Dyrektorzy muzeów z Głogówka, Kłodzka i Wiślicy w towarzystwie tłumacza i przewodnika odwiedzili wielkie muzea w Waszyngtonie, Nowym Jorku, Milwaukee, Salt Lake City i San Diego. Spotykali się z ich dyrekcjami, radami muzealnymi. Poznawali organizację i pracę magazynów muzealnych i pracowni konserwacji, sposoby zdobywania pieniędzy, organizację pracy w placówkach.

- Spotkań było tyle, że brakowało nam czasu na zwiedzenie wystaw - opowiada dyrektor. - W Stanach Zjednoczonych muzea cieszą się szczególnym zainteresowaniem obywateli. Widać, że dla ludzi to ważne miejsca. Nawet małe placówki muzealne są rocznie odwiedzane przez 100 - 500 tys. ludzi. Pieniądze zdobywają dzięki darowiznom od osób i firm, które można odpisać od podatku.