Amerykanie zakochali się w siłowniach z Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Siłownie w parku Nadodrzańskim mają już spore grono zwolenników. Teraz będą także w parkach w Chicago.
Siłownie w parku Nadodrzańskim mają już spore grono zwolenników. Teraz będą także w parkach w Chicago. Paweł Stauffer
Siłownie na świeżym powietrzu stojące w opolskich parkach urzekły amerykańskich samorządowców z Chicago.

Kilka dni temu prezydent Opola gościł delegację samorządową miasta Chicago (stan Illinois).

Ariel Reboyras i Christoper Taliaferro mieli okazję zwiedzić miasto (oglądali m.in Wieżę Piastowską), a potem podpisali list intencyjny ws. współpracy gospodarczej pomiędzy Opolem a Chicago.

Więcej konkretów brak, ale prezydent Arkadiusz Wiśniewski przyznał dziś, że amerykańscy gości byli zachwyceni siłowniami na świeżym powietrzu, które pojawiły się w Opolu w ostatnich latach.

- Oni takich jeszcze nie mają, ale zapowiedzieli, że będą mieć, bo bardzo im się u nas spodobały - mówi Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska