Amfiteatr na Górze św. Anny się marnuje

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Podczas Igrzysk Rockowych ludzie zgodnie stwierdzili - obiekt musi przejść remont.

Organizacja festiwalu rockowego na Górze św. Anny okazała się strzałem w dziesiątkę - na imprezie przez 10 godzin bawiło się ok. 9 tys. osób. Już w trakcie trwania Igrzysk Rockowych ludzie zadawali sobie pytania, dlaczego tak duży obiekt, o takich możliwościach na co dzień stoi pusty i marnuje się przez tyle lat.

Ostatnie duże imprezy były organizowane w amfiteatrze kilkanaście lat temu. Zagrali wtedy: grupa Ich Troje, Krzysztof Krawczyk, Maryla Rodowicz.

Organizatorzy zapowiadali wtedy, że imprez będzie więcej, ale przedsięwzięcia okazały się niedochodowe i pomysł upadł. Potem amfiteatrem interesowała się jeszcze TVP, ale ostatecznie zrezygnowała z organizowania tu jakichkolwiek widowisk.

Ostatni sukces rockowego festiwalu znów przywrócił nadzieję, by tchnąć w obiekt nowe życie.

- O remont amfiteatru zabiegamy od wielu lat - zapewnia Józef Swaczyna, starosta strzeleckim, który z ramienia skarbu państwa (właściciela) jest wyznaczony do zarządzania obiektem. - Ostatnie nasze rozmowy z wojewodą wskazują, że sprawy idą w dobrym kierunku. Wojewoda obiecał, że gotów jest przygotować dokumentację remontową obiektu włącznie z badaniami geologicznymi. W przyszłym roku jest natomiast szansa na zdobycie unijnej dotacji na remont z programu Infrastruktura i Środowisko.

Z ostatnich wyliczeń urzędników starostwa wynika, że na remont potrzeba ok. 20 mln złotych. Jeśli znajdą się unijne pieniądze na ten cel, to starostwo będzie musiało dołożyć do inwestycji ok. 3 mln zł.

Igrzyska Rockowe 2016.

Igrzyska Rockowe 2016. Koncert na Górze św. Anny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska