Analiza drugiej skrzynki samolotu Germanwings. Drugi pilot celowo rozbił maszynę

AP Photo
Francuscy śledczy powiedzieli w piątek, że wstępne odczytania zapisu drugiej czarnej skrzynki Airbusa A320 potwierdzają, że drugi pilot celowo rozbił samolot - podaje Reuters.

- Pierwsze analizy pokazały, że drugi pilot, Andreas Lubitz, włączył automatycznego pilota, by doprowadzić do zniżania się samolotu - brzmi oficjalne oświadczenie śledczych, cytowane przez agencję Reuters. Prokuratorzy powiedzieli także, że Lubitz kilkakrotnie modyfikował ustawienia automatu i stopniowo zwiększał prędkość Airbusa A320 podczas jego spadania.

Druga czarna skrzynka samolotu została znaleziona w czwartek przez ratowników przeszukujących miejsce katastrofy Airbusa A320 we francuskich Alpach - ponad tydzień od tragicznego zdarzenia.

Jej zapis może dostarczyć kluczowych dowodów w śledztwie, bowiem zawiera techniczne parametry samolotu, w tym wszystkie operacje wykonywane przez pilotów - podaje Deutsche Welle. Skrzynka ujawni więc w jakim stanie technicznym znajdował się Airbus A320 podczas katastrofy.

Jak wskazuje "The Irish Times", jeśli okaże się, że niemiecki samolot był sprawny do końca, to potwierdzi to zapis pierwszej czarnej skrzynki, której dane pokazały, że do rozbicia Airbusa celowo doprowadził drugi pilot Andreas Lubitz.

Śledczy wciąż próbują ustalić dokładny motyw działania Lubitza, który pod nieobecność kapitana w kokpicie, doprowadził do krytycznego zniżania się samolotu i jego rozbicia się w Alpach. Podczas policyjnej rewizji w domu pilota, znaleziono podarte zwolnienia lekarskie datowane na dzień katastrofy. Dokumenty te nie dotarły do pracodawców Lubitza. Mężczyzna miał od kilku lat leczyć się na zaburzenia psychiczne. Miał też myśli samobójcze.

Samolot rejsu 4U9525 leciał z Barcelony w Hiszpanii do Dusseldorfu w Niemczech. Na pokładzie znajdowało się 144 pasażerów i 6 członków załogi. Nikt nie przeżył. W środę zakończyły się poszukiwania ciał ofiar katastrofy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska