Anatol Majcher nie będzie szefem szpitala w Prudniku

Archiwum
Anatol Majcher nie będzie dyrektorem Prudnickiego Centrum Medycznego.
Anatol Majcher nie będzie dyrektorem Prudnickiego Centrum Medycznego. Archiwum
- Pan doktor postawił warunki nie do przyjęcia dla władz powiatu - informuje starosta prudnicki.

Od poniedziałku 1 kwietnia Prudnickie Centrum Medyczne, czyli powiatowa spółka zarządzająca szpitalem, nie będzie miało prezesa.

Dotychczasowy - Dariusz Madera - w lutym wygrał konkurs w Departamencie Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.

Na początku marca zarząd powiatu rekomendował radzie nadzorczej PCM na prezesa dr. Anatola Majchera z Kędzierzyna-Koźla - znanego lekarza urologa i byłego dyrektora ZOZ-u w Kędzierzynie Koźlu.

- W rozmowach z radą nadzorczą dr Majcher postawił nowe warunki personalne, które są dla nas nie do zaakceptowania - powiedział nto starosta prudnicki Radosław Roszkowski, ale szczegółów zdradzić nie chciał. Nie podał ich też sam Anatol Majcher, bo mimo wielu prób nie odebrał od nas telefonu.
Majcher stracił poprzednie stanowisko w styczniu.

Oficjalnie - pod zarzutem prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec szpitala. Pracował bowiem jako urolog w prywatnej klinice swojej żony.

Nieoficjalnie przyczyną był konflikt ze starostą kozielskim nagłośniony przez media jako tzw. afera taśmowa. Dziennikarze dotarli do nagrania prywatnej rozmowy, w której członek zarządu powiatu w Kędzierzynie zapowiadał, że starosta chce "załatwić" Majchera za spiskowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska