Anatol Majcher odchodzi z Prudnickiego Centrum Medycznego

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Zarząd PCM od lewej Paweł Krach, Jarosław Okrągły i Anatol Majcher.
Zarząd PCM od lewej Paweł Krach, Jarosław Okrągły i Anatol Majcher. Krzysztof Strauchmann
Władze powiatu nie zgodziły się na propozycje prywatyzacyjną przedstawioną przez prezesa Majchera.

Menadżer i lekarz Anatol Majcher od 1 grudnia nie jest już prezesem Prudnickiego Centrum Medycznego (PCM).

Spółką kieruje dwóch wiceprezesów: Jarosław Okrągły, przedstawiciel mniejszościowego udziałowca Optima Medycyna oraz Paweł Krach, przedstawiciel powiatu prudnickiego.

Przewodniczący rady nadzorczej PCM Antoni Węglarz nie ujawnił nam, ani tego kto pełni obowiązki prezesa, ani tego czy będzie konkurs na zwolnione stanowisko. Tłumaczył się dobrem spółki.

Anatol Majcher swoją rezygnację złożył już dwa miesiące temu, ale czekał na wyniki wyborów samorządowych.

Wcześniej zaproponował władzom powiatu prudnickiego, do którego należy 66 procent akcji PCM, że firma jego żony wykupi nowe akcje warte 5 mln złotych.

Postawił jednak warunek - powiat dopuści do utraty większościowego pakietu, zostawiając sobie 47 procent akcji.

Liderzy prudnickiej Platformy Obywatelskiej i PSL, które posiadają większość w nowej radzie powiatu, zdecydowanie odrzucają takie rozwiązanie.

Anatol Majcher pozostawia projekt rozbudowy szpitala o nowy blok operacyjny, co jest konieczne do spełnienia wymogów standaryzacyjnych po 2016 roku. Potrzeba na to 10 mln zł. PCM może dostać kredyt tylko na połowę.

- Nowy prezes powinien wybrać wykonawcę i zacząć budowę - uważa starosta Radosław Roszkowski. - Powiat znajdzie pieniądze na te niezbędne dla szpitala inwestycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska