Andrzej Bartkiewicz nie utrzymał żółtej koszulki

Szósty etap wyścigu, do którego w żółtej koszulce lidera przystąpił Andrzej Bartkiewicz z Sante-BSA Ziemia Brzeska, przyniósł wielkie zmiany w “generalce". Przez większość czasu samotnie uciekał Niemiec Jan Junger (Matrix), który miał nawet 15 minut przewagi. W strugach deszczu goniący go peleton dzielił się na grupki, a czołowa piątka, w której brakło niestety Opolan, doszła lidera. Na ostatnich kilometrach zaatakował Czech Tomas Okrouhlicky i to on jako pierwszy minął linię mety. Pół minuty za nim finiszowali Czech Petr Fiala i Niemiec Christoper Hatz oraz pierwszy z Polaków - Wojciech Halejak.

Hatz nadrobił stratę w klasyfikacji generalnej i odebrał Bartkiewiczowi pozycje lidera. Bartkiewicz i drugi z kolarzy Ziemi Brzeskiej Mateusz Nowaczek finiszowali dopiero w czwartej grupie, ze stratą około 4,5 minuty. W efekcie nasz zawodnik spadł w klasyfikacji na 6. miejsce. Do lidera tracił ponad 3,5 minuty. Nowaczek zajmował 8. miejsce z minutą straty do kolegi z zespołu.

W sobotę rozegrano dwa etapy. Rano kolarze jechali po raz drugi na czas, a pierwsza próba dała koszulkę lidera Bartkiewiczowi. Tym razem tak dobrze się nie spisał. Najszybszy okazał się Okrouhlicky (Sparta Praha), a drugi Hatz przypieczętował właściwie końcowy triumf. Bartkiewicz stracił do nich ponad dwie minuty i zajął 10. miejsce. 12. Czas “wykręcił" inny brzeski kolarz - Piotr Skarżyński, wolniejszy od klubowego kolegi o pół minuty. 18. był z kolei Michał Brauliński, a Nowaczek - 27.
Na ostatnim etapie prowadzenie objęła grupa kolarzy z liderami, a na 10 km zaatakował z niej Kamil Zieliński (Mexller) i samotnie dojechał do mety. Z grupy najlepiej finiszował Okrouhlicky. Kolejną przyprowadził Skarżyński (8. Miejsce), a byli w niej także Nowaczek i Bartkiewicz.

Cały wyścig wygrał Hatz, przed kolegą z drużyny Timem Schlichenmaierem oraz Zielińskim. Bartkiewicz został sklasyfikowany na 6. pozycji (strata ponad siedmiu minut do lidera i siedmiu do podium), a Nowaczek na dziewiątej (kolejne trzy minuty straty). 15. był Skarżyński, 33. - Brauliński, a 35. Michał Ziułek. Jadący na początku w czołówce Adrian Tekliński nie ukończył rywalizacji.