Andrzej Bikle ma gościć w Opolu

Kongres miasto organizuje po raz drugi z wydawcą miesięcznika Forbes. Czego możemy spodziewać się po tegorocznej edycji?

Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola d.s inwestycyjnych: - W ubiegłym roku kongres spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Dlatego wobec kolejne edycji o brak chętnych nie musimy się martwić. W programie kongresu zaplanowano między innymi panele dyskusyjne na temat wykorzystania nauki w przemyśle spożywczym, nowych roz- wiązań technologicznych, a także o przyszłości branży spożywczej w regionie i strategii firm na czas kryzysu.

- Mimo tego ostatniego w Opolu doczekaliśmy się nowej firmy z branży spożywczej. Czy przedstawiciele Pasta Food Company będą na kongresie?
- Mamy taką nadzieję, bo to inwestycja bardzo ciekawa, zakładająca budowę mocno zautomatyzowanego zakładu, który przy ulicy Północnej będzie produkować mrożone lasagne i dania z makaronem.

- Kto tym razem zasiądzie na kanapie Forbes'a i zdradzie tajemnicę swojego sukcesu?
- Wszystko wskazuje na to, że naszym gościem zostanie profesor Andrzej Blikle, który przez wiele lat prowadził słynną warszawską firmę cukierniczą, a dziś zasiada w jej radzie nadzorczej i nadal ją rozwija.

- Pamiętam, że w ubiegłym roku podczas kongresu mówiono do zobaczenia za rok w Centrum Kongresowo-Wystawienniczym. Niestety budowa nadal stoi.
- Dlatego w tym roku ponownie kongres odbędzie się w hotelu Mercure. Są tam znakomite warunki, ale nie ma co ukrywać, że wolałbym już pokazać nasze CWK. Jego brak już odczuwamy, ale mam nadzieję, że kolejny kongres już zorganizujemy właśnie tam. Niebawem powinniśmy poznać nowego wykonawcą, który dokończy inwestycję.

- Czyli kolejny kongres jest już przesądzony?
- Tego nie powiedziałem. Zobaczymy, jak wypadnie tegoroczna edycja. Potem zrobimy podsumowanie i ocenimy efekty oraz to, jakie były oceny ze strony branży spożywczej. Nie chciałbym dziś czegoś deklarować, ale na pewno z mojej strony jest wielka chęć integracji branży spożywczej, która w Opolu jest bardzo mocno obecna. Zresztą może niebawem uda się tę obecność jeszcze zwiększyć.

- Szykuje się jakiś nowy inwestor?
- Pojawiła się firma zainteresowana wybudowaniem w specjalnej strefie ekonomicznej fabryki produkującej takie opakowania. Nie możemy jeszcze mówić o szczegółach, ale być może takiej inwestycji się doczekamy.

- Czy dlatego w programie kongresu jest seminarium dotyczące opakowań w branży spożywczej?
- Poniekąd tak. Ale prawda jest też taka, że o dyskusję na ten temat i wymianę doświadczeń sugerowali nam też przedstawiciele firm. Bo nie wolno zapominać, że choć my wciąż mamy jak główny cel stworzenie nowych miejsc pracy, to ten kongres jest przede wszystkim dla przedstawicieli branży spożywczej. Chcemy tworzyć dobry klimat, bo bez tego trudno będzie o nowych inwestorów czy inwestycje tych firm, które już u nas są obecne